Tydzień majówkowy przyniósł kolejne wydarzenia w branży motoryzacyjnej. Pandemia COVID-19 łagodnieje, co sprawia, że m.in. zakłady motoryzacyjne zaczynają wznawiać swoją produkcję. W minionym tygodniu ogłosiły to m.in. DAF Trucks, Toyota Polska, Volkswagen Poznań oraz Brembo.
Trwająca kampania #zostańwdomu sprawiła, że wiele firm musiało się bardziej przystosować do obecnych realiów. ProfiAuto przedstawiło nowe funkcjonalności w swojej aplikacji mobilnej, które pozwolą klientowi przeprowadzić całość naprawy zdalnie, bez wychodzenia z domu. Pirelli we wszystkich lokalizacjach sieci serwisowej Driver stworzyło pakiet aktywności dla kierowców chcących przeprowadzić bezpieczny przegląd.
Gael Escribe, CEO Nexusa, opisał w jaki sposób Nexus dostosowuje się, aby być gotowym na moment wychodzenia przemysłu motoryzacyjnego z kryzysu COVID-19. Z kolei sieć serwisowa Ravenol Professionals oraz firma Denso Aftermarket uruchomiły program szkoleń online.
Pandemia mimo wszystko trwa nadal i firmy motoryzacyjne starają się wspierać służby medyczne oraz branżę w walce z jej skutkami. Fundacja Truckers Life w ramach pomocy zawodowym kierowcom rozpoczęła ogólnokrajową akcję HERO Truckers, którą wsparli Q-Service Truck i Ford Trucks. Spółka Inter Cars wsparła m.in. szpitale na Mazowszu oraz w województwie łódzkim. Z kolei Liqui Moly Polska rozpoczęło drugą edycję wsparcia warsztatów.
Rząd zapowiedział po Majówce kolejny etap znoszenia ograniczeń w związku z pandemią. Jego dotychczasowe działania w ramach tzw. „tarczy antykryzysowej” wzbudziły pewne wątpliwości w branży warsztatowej, ponieważ zawarte w niej przepisy nie odnoszą się precyzyjnie do kwestii tzw. „resursu” podnośnika samochodowego.
Branża nie żyła jednak tylko sprawami pandemii. Genuine Parts Company dokonało zmian w zarządzie, rozpoczął się III test wiedzy w ramach AP EXPERT 2020, Unia Europejska zapowiedziała zmiany na etykietach opon, Philips Automotive zawarł umowę współpracy z Gosią Rdest, a patrol ITD na drogach powiatu legnickiego zatrzymał kierowcę ciągnika siodłowego, który, jak się okazało po kontroli, od 12 lat kierował nimi bez uprawnień.