W dzisiejszych czasach ten trend staje się coraz bardziej widoczny – różne rzeczy są współdzielone z innymi użytkownikami, co stanowi alternatywę dla kupowania, wiążącego się z posiadaniem. Przykładem może być tu carsharing. Tego typu rozwiązanie w odniesieniu do czyszczenia maszyn i urządzeń MEWA stosuje w zasadzie od początku swego powstania, czyli od 111 lat: czyściwa, a także maty olejowe, no i oczywiście odzież robocza oferowanie są w systemie wynajmu. Tym samym MEWA bazuje na zasadzie tzw. Textilsharing, gdzie klient może dopasować zakres usługi do swoich potrzeb.

W ramach takiej oferty klient może skonsultować się z dostawcą i wynająć potrzebne tekstylia. Są one dostarczane przez firmę MEWA, która bierze na siebie nie tylko całą logistykę, ale także wszelkie obowiązki wynikające z przepisów dotyczących bezpieczeństwa i ochrony środowiska, które dotyczą tekstyliów przemysłowych.

System polega na tym, że klientowi dostarczane są np. czyste czyściwa lub maty. Następnie brudne tekstylia odbierane są od klienta w ustalonych terminach. Są one prane ekologicznie w zakładach firmy MEWA i następnie – już czyste- ponownie są wysyłane do klienta. Uszkodzone egzemplarze wymieniane są na nowe.

Textilsharing oznacza również aktywną ochronę środowiska. Zasada wielokrotnego użytkowania praktykowana przez firmę MEWA pozwala niemal natychmiast sprawić, iż dany zakład czy warsztat będzie funkcjonował w sposób ekologiczny.

Również ilość zamawianych czyściw można dostosować do zapotrzebowania danego użytkownika. Ustala się z nim dokładne terminy dostaw i odbiorów, ilość sztuk określana jest z wyprzedzeniem. Dzięki temu klient może lepiej planować i tym samym być bardziej efektywnym. To jest optymalne rozwiązanie dla większości branż: zakładów przemysłowych i rzemieślniczych, drukarni czy warsztatów samochodowych.

Źródło: MEWA