Jak rozpocząć sezon motocyklowy na pełnym prądzie? | MOTOFAKTOR

Jak rozpocząć sezon motocyklowy na pełnym prądzie?

Przed wyruszeniem naszym jednośladem w drogę po sezonie zimowym warto sprawdzić stan techniczny jego akumulatora.

Ogniwa chemiczne, niezależnie od ich konstrukcji, w dłuższym okresie tracą zmagazynowaną energię elektryczną. W starszych, prostszych modelach proces ten może zachodzić wolniej, bo systemy motocykla nie wymagają stałego podtrzymywania. Inaczej jest w nowoczesnych konstrukcjach, co też wiąże się ze stałym, mniejszym lub większym, upływem prądu.

 

Normalny, mieszczący się w standardzie wynik, jaki powinien wskazywać miernik poboru prądu postojowego, nie powinien przekraczać wartości 40 mA. O ile w instalacjach samochodowych nie ma to większego znaczenia, o tyle w motocyklach, gdzie pojemności baterii są znacznie mniejsze i przeciętnie wynoszą 3-15 Ah, problem ładowania podczas długich postojów jest bardzo istotny.

Już strata rzędu 1V oznacza konieczność doładowania. Łatwo jednak przegapić właściwy moment, a przy niższych wartościach elektronika prostownika może uznać, że bateria jest uszkodzona. Nie zawsze jest to zgodne z faktycznym stanem, dlatego warto używać urządzeń z rozbudowanymi funkcjami i możliwościami.

dyrektor sprzedaży na Wschodnią i Centralną Europę w NOCO Company - Sławomir Gosławski

 

Dobrym przykładem są ładowarki Genius amerykańskiego producenta NOCO. Urządzenia te są przystosowane do obsługi praktycznie każdego rodzaju baterii stosowanych w motocyklach – zarówno 12V, jak i 6V (spotykane już jedynie w pojazdach zabytkowych). Ich podstawowa cecha to zdolność, za pomocą funkcji „Force Mode”, przywrócenia sprawności akumulatorom w których napięcie jest poniżej 1V.

 

Poszczególne modele różnią się przeznaczeniem, np. Genius1 do akumulatorów o pojemności 30 Ah, Genius2 do 40Ah czy Genius5 do 120Ah. Ostatni z wymienionych posiada wbudowany program do pracy w trybie „naprawczym”, który często pozwala uratować z pozoru nie nadające się już do użytku (zasiarczone) akumulatory.

Ładowarki NOCO Genius są w pełni zautomatyzowane. Wystarczy podłączyć - będący w każdym modelu - kabel z zaciskami do klem. Posiadają przy tym zabezpieczenie przed pomyleniem biegunów. Po włączeniu rozpoczyna się weryfikacja typu i stanu akumulatora oraz temperatury otoczenia, na podstawie tych danych dostosowywane są parametry pracy. Wbudowane czujniki zapobiegają przeładowaniu, jak i przepięciom w sieci elektrycznej. W bezpieczny sposób można je pozostawić w aktywnym trybie przez dowolny czas postoju w garażu.

- Sławomir Gosławski

 

Źródło: NOCO Company

Zapisz się na newsletter główny

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

To był tydzień!

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Strefa Ciężka

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Subscribe to our newsletter

Send me your newsletter (you can unsubscribe at any time).