• W ramach wygodnej usługi Porsche Charging Service, która pozwala m.in. na miesięczne rozliczanie zasilania samochodu prądem, jest dostępnych już 2977 punktów ładowania w całym kraju, co stanowi ponad połowę wszystkich publicznych punktów
• Już w 85 lokalizacjach w Polsce klienci mogą skorzystać z ładowania przy użyciu wallboxów Porsche, udostępnianych w ramach programu Porsche Destination Charging
• Więcej informacji w polskiej (i nie tylko) branży aftermarketowej i motoryzacyjnej znajdziesz na stronie głównej Motofaktora. Jeśli chcesz być na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami z branży — zapisz się na nasz newsletter

Usługa Porsche Charging Service wystartowała w Polsce w pierwszej połowie tego roku. Umożliwia ona kierowcom wygodne zarządzanie całym procesem ładowania aut elektrycznych za pomocą konta MyPorsche i aplikacji mobilnej w smartfonie – od czynności wykonywanych przy ładowarce po obsługę procesu płatności. Na przykład w wybranych sieciach możliwe jest użycie funkcji Plug & Charge, dzięki której samochód automatycznie zaczyna się ładować po włożeniu wtyczki do gniazda w samochodzie, bez konieczności wykonywania dodatkowych działań. Po podpięciu w aplikacji swojej karty kredytowej kierowca rozlicza wszystkie ładowania w cyklu miesięcznym, otrzymując na koniec miesiąca zbiorczą fakturę VAT (osobną dla każdego kraju, w którym ładowane było auto). Choć faktury z różnych krajów są oddzielne, tak naprawdę PCS jest ogromnym ułatwieniem w wojażach po Europie. Kiedyś podróż z Polski do Chorwacji czy do Włoch wymagała zainstalowania w telefonie kilku aplikacji, aby zapłacić za ładowanie. Dziś wystarczy jedna aplikacja, by mieć dostęp do blisko 400 tys. punktów na kontynencie.

W tej chwili w ramach usługi zintegrowanych jest już w Polsce dwunastu operatorów, co daje łączną liczbę 2977 dostępnych dla kierowców Porsche publicznych punktów ładowania, ponad połowę wszystkich w kraju – mówi Wojciech Grzegorski, dyrektor marki Porsche w Polsce.

Wśród nich są m.in. GreenWay, Elocity czy IONITY. Co ważne, przez pierwsze trzy lata od aktywacji usługi nie jest pobierana opłata abonamentowa, czyli płaci się tylko za faktycznie pobraną energię, w dodatku po preferencyjnych stawkach. Np. kilowatogodzina w sieci superszybkich ładowarek IONITY kosztuje zaledwie 1,5 zł (standardowa cena to 3,5 zł za kWh).

Usługa oferuje pełną integrację z funkcjami pojazdu – nawigacja wyznaczająca trasę uwzględnia postoje na stacjach działających w ramach sieci PCS, a komputer pokładowy przygotowuje baterię i jej temperaturę do optymalnych warunków tak, aby w momencie podjazdu pod ładowarkę była ona przygotowana do jak najszybszego poboru mocy.

Do Porsche Charging Service można też podłączyć własną, domową ładowarkę, dzięki czemu wszystkie statystyki ładowania będą dostępne zbiorczo w aplikacji.

Równocześnie Porsche rozwija w Polsce sieć Porsche Destination Charging – to z kolei punkty ładowania umieszczone przy hotelach, restauracjach, polach golfowych i innych, starannie selekcjonowanych lokalizacjach. Ładowarki mają moc 11 kW i dla właścicieli Porsche korzystanie z nich jest bezpłatne. W tej chwili w naszym kraju działa już 176 ładowarek u 85 partnerów – wkrótce dołączy do tej liczby kolejna piętnastka.

Rozwój sieci ładowania jest zgodny z globalną strategią Porsche, zgodnie z którą już w 2030 r. 80% wszystkich dostarczanych przez markę samochodów ma być napędzana prądem – mówi Wojciech Grzegorski – Do pierwszego w pełni elektrycznego sportowego modelu marki ze Stuttgartu-Zuffenhausen, czyli Taycana, dołączą wkrótce kolejne modele z gamy – zapowiada.

W przyszłym roku swoją premierę będzie miał Macan BEV. W połowie dekady elektryczne staną się modele 718, a następnie Cayenne oraz zupełnie nowy elektryczny SUV pozycjonowany wyżej niż Cayenne.

Źródło: Porsche