Innym powodem, dla którego burmistrz Carmel, Jim Brainard, chętnie zgodził się na współpracę miasta z Volkswagenem, jest fakt, że zależy mu na wprowadzeniu nowych opcji transportu publicznego.
Aby to zrobić, potrzebujemy danych, a to właśnie otrzymujemy dzięki projektowi z Volkswagenem – mówi Brainard, który jest burmistrzem miasta od 26 lat.
Aktualne, szczegółowe schematy ruchu pojazdów, osób i towarów umożliwiają optymalizację nowych koncepcji pod kątem potrzeb miasta i jego mieszkańców. Informacje o strefach zagrożenia zmniejszą również ryzyko wypadków.
Z danych mogą korzystać nie tylko urbaniści, lecz także policja i straż pożarna. Dzięki aktualizacjom co dziesięć sekund ruch drogowy jest przedstawiany niemal w czasie rzeczywistym.
Jest to bardzo pomocne w szczególnych sytuacjach, takich jak imprezy masowe lub sytuacje kryzysowe – mówi Zarbock.
Pozwala to służbom ratunkowym szybciej reagować na pojawiające się zdarzenia, takie jak skupiska pojazdów w jednym miejscu, nagłe zgromadzenia ludzi czy wypadki drogowe.
Twórcy systemu myślą już o kolejnym kroku:
Chcemy wyposażyć w naszą technologię więcej ulic, aby stworzyć środowisko testowe dla optymalnego wykorzystania kamer – mówi Zarbock – Dzięki temu uzyskamy dane, które posłużą do stworzenia modelu ruchu drogowego w całym mieście.
Przykładowe pomiary obejmą trasy, którymi najchętniej poruszają się rowerzyści i samochody elektryczne, co ma pozwolić na rozbudowę ścieżek rowerowych i infrastruktury ładowania w sposób odpowiadający zapotrzebowaniu.
W tym celu kamery muszą być w stanie rozpoznawać różne typy pojazdów – mówi Zarbock – Już nad tym pracujemy. I nie tylko nad tym – dodaje.
Projekt jest pierwszym tego typu dla Volkswagena na świecie, ale to dopiero początek.
W dłuższej perspektywie nasze oprogramowanie mogłoby zostać wykorzystane w różnych rozwiązaniach transportu multimodalnego na całym świecie – wyjaśnia twórca projektu.
Już teraz prowadzone są wstępne rozmowy z innymi miastami.
Źródło: Volkswagen