Podsumowujemy mijający rok i myślimy o planach na 2021. Portal Motofaktor.pl rozmawia z przedstawicielami branży aftermarketowej o tym, jak oceniają ostatnie dwanaście miesięcy 2020 roku, jakie zmiany zaszły w ich firmach i jakie wyzwania stoją przed branżą w nadchodzącym 2021.

Na pytania odpowiada Tomasz Siemek, brand manager marki BILSTEIN w Polsce.

BILSTEIN jest marką globalną i skala epidemii koronawirusa wciąż wywiera ogromny wpływ na naszą działalność. Zarówno na płaszczyźnie projektów, jak i produkcji oraz dostaw. Pomimo licznych ograniczeń udaje nam się utrzymywać ciągłość w pełnej gamie produktowej. I myślę, że to jest najważniejszy punkt do podsumowania 2020 roku.

Oczywiście realizacja założonych planów stała się niemożliwa do wykonania i nikt nie będzie próbował tego nadrabiać. W pierwszej kolejności należy koncentrować się na naszych zdrowiu i życiu, a to wiąże się z licznymi ograniczeniami. Chociażby wstrzymaniem produkcji, co dotyczy także naszych kluczowych odbiorców, którymi są fabryki samochodów.

Spadek dostaw amortyzatorów na pierwszy montaż w pewnym stopniu rekompensuje wzrost sprzedaży na aftermarkecie. Trend ten upatrujemy w zmianach w korzystaniu z własnych środków transportu.

Cieszy nas, że pomimo tych wszystkich zawirowań, kierowcy chcą i zwracają uwagę na stan techniczny swoich pojazdów. Potwierdza to także kolejna edycja międzynarodowej akcji BILSTEIN z bezpłatnym testerem zawieszenia. W tym roku w Polsce udało nam się przeprowadzić przed- i powakacyjną turę. Z naszej bezpłatnej propozycji skorzystało ponad dwa tysiące kierowców. I znów wyniki kontroli zawieszenia były na co najmniej satysfakcjonującym poziomie.

W realu – jak to się teraz powszechnie nazywa – udało nam się towarzyszyć w sportowych zmaganiach Gosi Rdest. W tym roku także startowała w Wyścigowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Jadąc Leonem Racer, który został oparty na zawieszeniu BILSTEIN, zdobyła wicemistrzowski tytuł w swojej klasie. Poziom radości nas wszystkich jest adekwatny do skali obecnej sytuacji.

Nie zapomnieliśmy o mechanikach i warsztatach. Świadomie zrezygnowaliśmy z cyklu stacjonarnych szkoleń technicznych na rzecz on-line. Ta forma komunikacji sprawdziła się w relacji z uczestnikami naszych webinarów i już dzisiaj wiemy, że będzie dominować w 2021 roku. Szykujemy także nowe projekty, których sposób realizacji będzie uzależniony od zmieniającej się sytuacji.