Inżynierowie z Ennepetal zaprojektowali do niego dwa zawieszenia, każde zapewnia jednocześnie wysokie osiągi auta z komfortem i bezpieczeństwem jazdy.
Lancia Stratos to legenda sportów motorowych. Dwuosobowe coupe, zaprojektowane przez Bertone, produkowane było w latach 70. XX wieku. Swój sukces zawdzięcza ponadprzeciętnym osiągom (silnik V6 pochodzący z Ferrari), których potwierdzeniem są trzy tytuły zdobyte w Rajdowych Mistrzostwach Świata (WRC) w 1974, 1975 i 1976 roku.
Warto dodać, że kilka Lancii Stratos trafiło również do Polski. Jedną z nich wykorzystywała załoga Andrzej Jaroszewicz i Ryszard Żyszkowski. Auto oznaczone dużym napisem Poland nosiło również logo Bilstein. Nie był to przypadek, ponieważ już na etapie projektu Bertone wybrał zawieszenie producenta z Ennepetal. Jak pokazały osiągnięte wyniki w licznych rajdach był to doskonały pomysł.
Firma Bilstein powstała w latach 70. XIX wieku, jednak produkcję amortyzatorów rozpoczęła dopiero w 1957 roku. Od samego początku całe swoje know-how buduje na doświadczeniach w ruchu drogowym, a najlepszym miejscem do ekstremalnych testów niezmiennie pozostają sporty motorowe. Pomysł ten okazał się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę, bardzo szybko przełożył się na współpracę z konstruktorami i technikami wielu zespołów rajdowych i wyścigowych. Co ciekawe, Bilstein stale utrzymuje gotowość fabrycznego odtworzenia amortyzatorów i elementów zawieszenia do modeli oferowanych przed wielu laty, w tym do Lancii Stratos.
doradca techniczny w firmie IHR Warszawa, przedstawiciela marki Bilstein w Polsce - Andrzej Wojciech BuczekNa początku XXI wieku powstała idea opracowania nowej wersji Stratosa. Jej inicjatorem był niemiecki przedsiębiorca Michael Stoschek, który jednocześnie jest wielkim entuzjastą rajdów samochodowych. I to nie tylko jako kibic, ale też kierowca mający na koncie sukcesy w serii Carrera Panamericana czy Rajdowych Mistrzostwach Europy.
Tym razem projekt Lancii Stratos powierzono Pininfarinie, zaś produkcję – w limitowej liczbie 25 sztuk – Manifattura Automobili Torino. Pod maską znalazł się silnik benzynowy V8 o pojemności 4,3 litra i mocy 540 koni mechanicznych. Auto rozpędza się do setki w czasie 3,3 sekundy i osiąga maksymalną prędkość do 330 kilometrów na godzinę. Konstrukcję jego zawieszenia ponownie oddano w ręce inżynierów Bilstein. Homologację auta uzyskano dopiero w 2017 roku, jednak oficjalnie prace nad nim wciąż trwają.
Oczywiście powrót do współpracy przy nowym Stratosie jest dla nas powodem do dumy, ale też okazją do przeprowadzenia kolejnych testów. Za nami już seria testów drogowych między innymi w Zwickau i Spa oraz start w 68. wyścigu Trento Bondone, a przed - między innymi jazdy w warunkach ekstremalnej zimy na północy Finlandii. Ostatecznie nowa Lancia Stratos oferowana będzie z dwoma - do wyboru - rozwiązaniami Bilstein. Pierwsze to MDS, czyli amortyzatory wyczynowe produkowane pod konkretne zamówienie, w tym przypadku jest to wersja dwudrożna z regulacją siły odbicia i ściskania. Drugie to amortyzatory z serii Performance z technologią ridecontrol z modułem iRC i czujnikiem przyspieszenia 3D, których charakterystykę można zmieniać za pomocą aplikacji na smartfonie z systemem Android lub iOS.
- Andrzej Wojciech Buczek
Źródło: Bilstein