• Według analiz ekspertów motoryzacyjnych, w najbliższej przyszłości park samochodów ma się systematycznie starzeć, na co paradoksalnie wpływ ma rosnąca elektryfikacja pojazdów
• Zachodzące zmiany mają sprawić, że wartość globalnego IAM (rynku dystrybutorów, sklepów oraz hurtowni motoryzacyjnych) ma zwiększyć się o niemal 18 miliardów USD do końca dekady
• Jak wskazują eksperci firmy Moto-Profil, przede wszystkim w Polsce branża IAM ma rosnąć w szybkim tempie, bo kierowców i większości firm nie będzie stać na przesiadanie się do coraz droższych, zelektryfikowanych modeli aut
• Powołując się na przykład rozwoju należącej do nich sieci ProfiAuto wskazują także, jak z powodzeniem inwestować teraz w branży IAM
• Więcej informacji w polskiej (i nie tylko) branży aftermarketowej i motoryzacyjnej znajdziesz na stronie głównej Motofaktora 
• Jeśli chcesz być na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami z branży — zapisz się na nasz newsletter

Analizy agencji Fortune Business Insights wskazują, że do 2030 roku wartość globalnego rynku IAM ma wzrosnąć z ok. 419 mld USD w 2023 roku do nawet 527 mld USD w roku 2030. Wpływać ma na to przede wszystkim starzejący się park pojazdów, wynikający m.in. z braku dostępności lub wysokimi cenami nowych samochodów oferowanych w salonach samochodowych oraz sytuacji makroekonomicznej. Jak dodają eksperci Moto-Profil, już teraz nowy samochód staje się towarem luksusowym, na który nie stać przeciętnego „Kowalskiego”.

„W porównaniu do czasu sprzed pandemii rynek sprzedaży nowych pojazdów szczególnie w Europie Środkowo-Wschodniej jest w regresie, głównie ze względu na ich koszt i słabą dostępność. Szczególnie teraz zarówno osoby prywatne, jak i firmy decydują się na utrzymanie lub zakup samochodów używanych, ponieważ zarówno czas oczekiwania na nowe auta wynoszący nawet dwa lata (m.in. ze względu na kryzys w dostawach półprzewodników czy innych części), jak i ich ceny skutecznie odstraszają klientów od odwiedzin w salonach. To zaś wzmaga ruch na rynku aftermarketowym. W przeciwieństwie do dilerów samochodowych, sytuacja rynkowa w ostatnich dwóch latach sprzyja więc niezależnym dystrybutorom części motoryzacyjnych. Dlatego jeśli ktoś zastanawia się nad założeniem działalności biznesowej, to zarówno sklep, jak i hurtownia motoryzacyjna są obecnie naprawdę dobrym pomysłem” – mówi Dariusz Chochel, manager ds. rozwoju nowych rynków w Moto-Profilu.

Za potwierdzenie tego, że coraz więcej przedsiębiorców decyduje się na wejście w IAM lub rozwój swoich firm może służyć większa liczba nowych partnerów ProfiAuto. Sieć rozrosła się o 14 punktów tylko w 2023 roku. Na przestrzeni 12 miesięcy do sieci ProfiAuto dołączyli: CCS z Biłgoraja, DB Auto z Kóz, ING Autotechnika z Kraśnika, MarCar z Cieszyna, Moto-Familia z Jelcza-Laskowic, Moto Trader z Włocławka, ProfiParts z Końskich oraz Tom Car z Konina. Poza nowymi punktami, także dotychczasowi partnerzy rozwijają swoje biznesy. Na otwarcie kolejnych oddziałów zdecydował się m.in. duży gracz na rynku podlaskim – Polamel (nowy punkt w Wysokiem Mazowieckiem), a także Auto Michaś (Pisz), Abak-Moto (Chrzanów i Poręba), Auto Części Derkowski (Głubczyce), MOTO RABAT (Ścinawa), Motores (Dębica), Moto-Gama (Zamość) i RD Dyl (Chorzelów).

Łącznie sieć liczy już ponad 240 sklepów i hurtowni oraz ponad 2400 warsztatów w kraju i za granicą. Najwięcej z nich jest w województwach: dolnośląskim, wielkopolskim oraz śląskim.

„Ważnym sygnałem jest dla nas to, że do ProfiAuto dołączają nie tylko przedsiębiorcy, którzy dopiero zdecydowali się rozpocząć biznes w branży aftermarket, ale też firmy będące na rynku od lat. Jak wskazują nam ich właściciele, szczególnie w dobie ciągłych zmian na rynku kluczowy jest dla nich dostęp do bardzo obszernego katalogu produktów, którego nową wersję zaprezentowaliśmy w poprzednim roku oraz naszych lokalnych hubów magazynowych z ofertą niemal 8,5 miliona części. Dzięki temu mogą liczyć na pewne dostawy nawet w przypadku globalnych problemów logistycznych czy wstrzymania produkcji u niektórych producentów części. Kluczowe są też dla nich szkolenia z zarządzania firmą. Konsekwentnie powiększamy pakiet korzyści dla firm przystępujących do sieci i widzimy, że ta strategia rozwoju biznesu decyduje o naszej przewadze. W ostateczności pozwala ona rozwijać się zarówno firmom członkowskim, jak i całej marce ProfiAuto” – dodaje Dariusz Chochel.

Nieprzystąpienie do sieci to wolna ręka w każdej decyzji. Ale też brak wsparcia i całego pakietu usług, jakie właściciel biznesu otrzymuje przystępując do niej, a później rozwijając swój biznes. Bycie partnerem sieci takich, jak ProfiAuto, to nadal prowadzenie niezależnej firmy (bez wiążących „na całe życie” umów i braku decyzyjności jak w przypadku podobnych ofert na rynku). ProfiAuto działa w modelu synergii – filozofia działania opiera się na tym, że zarabia zarówno właściciel firmy, jak i właściciel marki ProfiAuto – firma Moto-Profil. Jakie więc korzyści otrzymuje dziś każda firma przystępująca do sieci? W przypadku ProfiAuto na wsparcie składają się m.in.: dostęp do niemal 8,5 miliona części i akcesoriów w odświeżonym w 2023 roku katalogu, szkolenia dla pracowników, oprogramowanie ProfiBiznes, narzędzia marketingowe oraz ciekawe formy finansowania wyposażenia, co bezpośrednio przekłada się na współpracę z lokalnymi warsztatami.

„Ścisła współpraca Moto-Profilu z dostawcami gwarantuje stałą dostępność produktów oraz możliwość szybkiego sprowadzenia nietypowych komponentów poprzez profesjonalny katalog. Właściciele hurtowni, sklepów czy serwisów będący w naszej sieci mają też dostęp do programu szkoleń prowadzonych m.in. przez największych dostawców komponentów na świecie. Również tych związanych z serwisowaniem pojazdów hybrydowych i elektrycznych, które coraz częściej pojawiają się i będą pojawiać na naszych drogach. W ramach obecności w sieci, marka ProfiAuto promowana jest też w Internecie, telewizji, radiu czy podczas różnego rodzaju wydarzeń, co przekłada się na rozwój biznesu w obrębie regionu, w którym działa dany partner. Na przestrzeni ostatnich lat wprowadziliśmy też pionierskie rozwiązania technologiczne w branży warsztatowej, jak m.in. ProfiAuto Wirtualny Warsztat – oprogramowanie, które szkoli młodych mechaników za pomocą technologii wirtualnej rzeczywistości i przyciąga ich do zawodu” – podkreśla Dariusz Chochel, manager ds. rozwoju nowych rynków w Moto-Profilu.

Źródło: Moto-Profil

Chcesz być na bieżąco z naszymi informacjami?