Wojna Putina przyczyniła się do chaosu handlowego, który nastąpił po wyjściu globalnej gospodarki z pandemii. Jak wykazała analiza JPMorgan, trasy Azja-Europa najbardziej ucierpiały z powodu problemów, w tym ostrego zatłoczenia portów i zakłóceń w transporcie ładunków z powodu zamknięcia rosyjskiej przestrzeni powietrznej.

W największej gospodarce regionu niemieccy producenci samochodów Porsche, Volkswagen i BMW, a także MAN ograniczyli produkcję z powodu braku dostaw z regionu objętego wojną.

Rosyjska inwazja zmusiła do zamknięcia ukraińskich dostawców wiązek przewodów – kluczowego zestawu części, który w przeciętnym samochodzie wiąże do 5 km kabli. Są unikatowe dla każdego modelu samochodu i bez nich nie można budować pojazdów.

W środę Continental poinformował, że również pracuje nad przeniesieniem produkcji z rosyjskiego zakładu, w którym działalność została zawieszona.

Jeśli sytuacja geopolityczna, w szczególności w Europie Wschodniej, pozostanie napięta lub nawet się pogorszy, może to skutkować trwałymi konsekwencjami dla produkcji, łańcuchów dostaw i popytu – stwierdziła Grupa Continental.

Porsche zawiesiło produkcję swojego elektrycznego modelu Taycan w fabryce koncernu w Stuttgarcie-Zuffenhausen do końca przyszłego tygodnia, powołując się na brak komponentów. Oznacza to, że nie może zbudować około 200 samochodów Taycan dziennie.

Michelin również poinformował również w zeszłym tygodniu, że tymczasowo wstrzyma produkcję w niektórych swoich fabrykach w Europie z powodu problemów logistycznych.

W Republice Czeskiej ponad jedna piąta firm z sektora motoryzacyjnego musi rozwiązywać problemy logistyczne spowodowane konfliktem, takie jak brak komponentów, powiedział organ branżowy AutoSAP.

Wpływ konfliktu na transport morski, kolejowy i lotniczy spotęgował problemy w europejskim łańcuchu dostaw samochodów w czasie, gdy poziom zapasów był już niski, a producenci samochodów wciąż odczuwali niedobór chipów i gwałtownie rosnące ceny energii.

Oprócz wysokiej jakości niklu, od czasu inwazji poszybowały w górę również ceny metali używanych w produkcji samochodów, od aluminium w karoserii po pallad w katalizatorach.

Dzięki złożonym łańcuchom dostaw europejski przemysł samochodowy może być szczególnie narażony na zakłócenia. Ale wpływ jest już odczuwalny znacznie szerzej.

Schaeffler, który sprowadza część swojej stali z Rosji, powiedział w tym tygodniu, że nie może przedstawić prognozy na ten rok z powodu wojny na Ukrainie.

Publikując swoje najnowsze wyniki, szwedzka sieć sklepów z artykułami metalowymi Clas Ohlson poinformowała, że ​​boryka się z niedoborami niektórych kategorii produktów i że wojna może prowadzić do dalszej niepewności w łańcuchach dostaw.

Prawie jedna trzecia z 200 niemieckich firm ankietowanych przez think tank IW stwierdziła, że ​​przewiduje problemy z brakiem dostaw – liczba ta wzrosła do prawie 40% w przypadku firm przemysłowych.

Perspektywy wzrostu w Niemczech pogarszają się, ponieważ wpływ konfliktu rosyjsko-ukraińskiego pogłębia istniejące zakłócenia w łańcuchu dostaw i presję inflacyjną – powiedziała agencja ratingowa Scope, obniżając prognozę wzrostu dla niemieckiej gospodarki na 2022 r. do 3,5% z 4,4%.

Zarówno niemieckie Federalne Stowarzyszenie Transportu Drogowego, Logistyki i Utylizacji (BGL), jak i Deutsche Post DHL ostrzegły, że konflikt powoduje lokalne braki kierowców, z których wielu jest Ukraińcami i wróciło do domu.

Według BGL co najmniej 7% kierowców ciężarówek w Niemczech pochodzi z Ukrainy. Szef stowarzyszenia Dirk Engelhardt powiedział, że wielu z nich prawdopodobnie pojechało do domu, aby dołączyć do walki z Rosją.

Dyrektor generalny Deutsche Post DHL, Frank Appel, powiedział, że nie jest jeszcze jasne, ilu z nich wraca na Ukrainę. Martwimy się, czy ci, którzy odejdą, powrócą zdrowi – powiedział.

Źródło: Reuters