Podsumowujemy mijający rok i myślimy o planach na 2021. Portal Motofaktor.pl rozmawia z przedstawicielami branży aftermarketowej o tym, jak oceniają ostatnie dwanaście miesięcy 2020 roku, jakie zmiany zaszły w ich firmach i jakie wyzwania stoją przed branżą w nadchodzącym 2021.
Na pytania odpowiada Maciej Oleksowicz, Prezes Zarządu Inter Cars S.A.
Osobiście uważam, że z naszej perspektywy możemy ocenić ten rok bardzo pozytywnie. Pomimo licznych ograniczeń i dramatycznego spadku mobilności w niektórych miesiącach, cały rok kończymy ze wzrostami. Warto zaznaczyć przy tym, że cały aftermarket, jako taki, urósł w siłę w odniesieniu do OE, pokazując, że najważniejszy jest dobry serwis oraz dostępność części.
Inter Cars już na początku pandemii podjął decyzję o znacznym zwiększeniu zamówień mogących ochronić nas przed ograniczeniami po stronie produkcji i ewentualną możliwością zerwania łańcucha dostaw. Wzięliśmy na siebie ryzyko, ale dzisiaj wiemy, że to była dobra decyzja. W newralgicznych momentach staraliśmy się jak najbardziej pomóc współpracującym z nami serwisom, stąd np. pomysł na #pomagamypomagać, wspólną akcję z dostawcami, w ramach której do 10 000 serwisów w całej Polsce wysłaliśmy pakiety ochronne, a także wsparliśmy je wiedzą podczas webinarów oraz materiałami marketingowymi.
Z końcem roku rozpoczęliśmy drugą odsłonę inicjatywy, tym razem specjalne pakiety bezpieczeństwa otrzyma od nas 8 500 warsztatów. Chcemy, aby współpracujące z nami warsztaty były odpowiednio przygotowane do obsługi konsumenta w czasie panującej epidemii.
Inter Cars wraca do korzeni i skupia się przede wszystkim na zapewnieniu warsztatom jak najlepszego serwisu. Optymalizujemy każdy szczegół wszystkich procesów, aby zapewnić serwis najwyższej jakości i na jak najlepszych warunkach dla naszych klientów. Wiąże się to oczywiście również z rozwojem naszych e-narzędzi: stale unowocześniamy i rozwijamy Katalog Online, a od nowego roku udostępnimy klientom kolejne innowacyjne narzędzie – e-Cat, dzięki któremu będą mogli zamawiać części z poziomu przeglądarki internetowej, bez potrzeby instalowania dodatkowego oprogramowania. Narzędzie najpierw będzie dostępne w wersji mobilnej, a w ciągu kilku kolejnych miesięcy także desktopowej.
Jednocześnie w mijającym roku dzięki optymalizacji wewnętrznych procesów zdołaliśmy obniżyć ceny wielu produktów, tak aby były one bardziej dostosowane do rynku. Wewnętrznie – jako organizacja – nauczyliśmy się jeszcze szybciej podejmować kluczowe decyzje.
Przyszłość branży rysuje się optymistycznie. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć wpływu epidemii oraz perturbacji gospodarczych na mobilność społeczeństwa na świecie. Nie znamy nowych ograniczeń, które zaskakują każdego z nas. Wiem jednak, że silny aftermarket jest gwarancją tego, że kierowca dostanie najlepszy serwis w rozsądnej cenie. Wyzwaniem, tak jak zawsze, będzie dostosowanie się do szybko zmieniającego się otoczenia.