Zamrożona od 18 lat wysokość opłat za badania techniczne, inflacja, stale rosnące koszty oraz zupełnie inne niż w 2004 roku warunki prowadzenia działalności gospodarczej związanej z przeprowadzaniem badań technicznych pojazdów, powodują, że sytuacja przedsiębiorców prowadzących stacje kontroli pojazdów staje się coraz trudniejsza. Stacje balansują na progu rentowności, a wiele z nich jest deficytowych. Temu było poświęcone ostatnie spotkanie przedstawicieli warszawskich SKP – informuje Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów.

Według ankiety przeprowadzonej w środowisku, aż 25% przedsiębiorców rozważa zamknięcie swojej stacji do końca bieżącego roku. Aby temu zapobiec, PISKP zorganizowała spotkanie stacji kontroli pojazdów z Warszawy i bliskiej okolicy na stacji kontroli pojazdów Autocom Bis przy ulicy Wolskiej 225 w Warszawie.

W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele ponad połowy warszawskich stacji, Prezes Zarządu PISKP Marcin Barankiewicz, Przewodnicząca Rady Izby Jolanta Źródłowska, Prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Stacji Kontroli Pojazdów Andrzej Bogdanowicz oraz Dyrektor ds. technicznych PISKP  Karol Rytel.

Rozmawiano o konsolidacji środowiska wokół działań na rzecz waloryzacji opłat za badania i ich urealnienia do aktualnych warunków ekonomicznych prowadzenia działalności gospodarczej. Planowane są spotkania w całym kraju. Nie można też wykluczyć ogólnopolskiego protestu. O szczegółach i dalszych działaniach PISKP będzie na bieżąco informować.

Pod koniec stycznia tego roku informowaliśmy, że PISKP otrzymała odpowiedź od Ministerstwa Infrastruktury na petycję złożoną po proteście diagnostów, który miał miejsce w listopadzie ub.r. Jak wynika z treści pisma od Ministerstwa Infrastruktury nie zamierza ono w najbliższym czasie podnosić ceny badań technicznych.

Źródło; PISKP