Ciekawy wygląd i praktyczność tego auta sprawiły, że samochód zyskał spore grono odbiorców. W tym roku najstarsze egzemplarze kończą już 10 lat. Jak sprawuje się ten model w eksploatacji?
Samochód zadebiutował na rynku w roku 2015 i bazował na prototypie z roku 2014 o nowoczesnej nazwie VisionC. Na początku był dostępny w dwóch wariantach nadwozia, jako 5-drzwiowy liftback oraz rodzinne kombi. W roku 2019 samochód przeszedł modernizację. Co się zmieniło? Między innymi przedni zderzak, atrapa chłodnicy i reflektory (odtąd można było dopłacić za wersję matrycową w pełni LED-ową). Dyskretnie przemodelowano też tylne lampy, a na klapie bagażnika zamiast logo marki pojawił się duży napis ,,SKODA”. W tym samym roku do oferty dołączyło jeszcze kombi z większym prześwitem i dodatkowymi plastikowymi osłonami karoserii o nazwie Scout. Produkcję 3. generacji modelu Superb zakończono w 2023 roku.
Pod maską Skody Superb 3. generacji może pracować jeden z pięciu silników benzynowych, które były dostępne w kilku wersjach. Co istotne, każdy wariant zapewnia wystarczającą moc zarówno w mieście jak i w trasie i każdy niezawodny. Koncern Volkswagen AG odrobił lekcję eliminując poważne bolączki, z którymi borykały się motory benzynowe w poprzedniej generacji auta. Niestety pojawiły się kolejne mankamenty, jednak nieco mniej poważne niż te w starszych silnikach. Choć nie można ich lekceważyć bo dotyczą elementów układu chłodzenia. Jako, że problemy te spotykane są również w dieslach, opisaliśmy je w dalszej części artykułu w sekcji ,,Typowe usterki”.
W tym modelu dostępne są jednostki 1.4 TSI o mocy 125 KM, a także 1.4 TSI ACT (z system odłączania cylindrów, który zmniejsza zużycie paliwa) o mocy 150 KM. Po liftingu jednostka ta została zastąpiona motorem 1.5 TSI ACT (150 KM). Bardziej wymagający mają do wyboru jednostki 1.8 TSI (180 KM) oraz 2.0 TSI (190, 220, 272 i 280 KM).
W Skodzie Superb 3 dostępne są dwa silniki Diesla, ale o różnych wariantach mocy. Najmniej skomplikowana i najoszczędniejsza jednostka to 1.6 TDI o mocy 120-122 KM. Nie jest bardzo szybka, ale mocy powinno wystarczy do względnie dynamicznej jazdy w trasie. Konstrukcja ta wyposażona jest w układ SCR. Rozwiązanie to wymaga cyklicznego uzupełniania płynu AdBlue.
Oferowany był też silnik 2.0 TDI o mocy 122, 150, 190 i 200 KM. Tylko wersja 150-konna z początków produkcji nie miał układu SCR. Niestety w latach 2017-2018, do października tego ostatniego roku równolegle oferowano tę odmianę z takim układem i bez niego. Informacja o jego obecności powinna pojawić się po rozkodowaniu numeru VIN i sprawdzeniu wyposażenia konkretnego egzemplarza.
Co najczęściej sprawia problemy w Skodzie Superb 3? Jedna z przypadłości tego modelu dotyczy aut przed liftingiem, gdzie zastosowano zbiornik wyrównawczy z płynem G13. To chłodziwo jest bardziej ekologiczne niż starszy płyn G12. Jednak ma swoje wady. Bez specjalnego woreczka z silikatem, czyli z krzemianami w zbiorniku wyrównawczym, szybko traci swoje właściwości. W teorii miało to być rozwiązanie dożywotnie. Niestety z czasem woreczek pęka, a wysypujące się z niego granulki wypływają ze zbiorniczka i w skrajnych przypadkach mogą nawet zatkać chłodnice. To, z kolei, może doprowadzić do przegrzania silnika. Najskuteczniejsze rozwiązanie tego potencjalnego problemu to usunięcie saszetki i zalanie układu płynem starszego typu z oznaczeniem G12. Skąd wiadomo, że w danym egzemplarzu Skody Superb 3 występuje ten problem? Wystarczy przeczytać czy na zbiorniczku płynu chłodniczego jest napisane ,,G13 Mit Silikat” czy tylko ,,G12”.
Pompa wody (niezależnie od silnika) też nie należy do trwałych. Jeśli nie mamy pewnych informacji, kiedy była wymieniana, najlepiej po zakupie auta wymienić ją razem z kompletnym napędem rozrządu.
Kolejny dość istotny problem również dotyczy układu chłodzenia, a dokładniej żaluzji. Ta jest ruchoma (otwiera się i zamyka) przysłaniając wloty powietrza od środka, aby przyspieszyć rozgrzanie zimnego silnika. Niestety zdarza się tak, że się zacina. Co wtedy? Może się to skończyć przegrzaniem i trwałym uszkodzeniem jednostki napędowej. Na szczęście tego typu usterka zdarza się raczej sporadycznie.
W Skodzie Superb 3 były dostępne 6- i 7-biegowe skrzynie DSG. 6-biegowe były dostępne z przedliftingowymi wersjami silnika 2.0 TSI. Aby przedłużyć żywotność wszystkich przekładni zautomatyzowanych w tym modelu, radzimy co 60 000-80 000 km wymieniać w nich olej. Warto pamiętać, że przy 200 000-300 000 km może tutaj dojść do zużycia dwumasowego koła zamachowego. Jego wymiana to koszt kilku tysięcy złotych.
Spotykane są też problemy z zacinającym się system info-rozrywki. Jednak to raczej sporadyczne przypadki. W porównaniu do poprzednika, usterek jest zauważalnie mniej.
W latach 2005-2014 koncern Volkswagen AG zaliczył dużo spektakularnych wpadek w silnikach benzynowych i wysokoprężnych. Większości jednostek napędowych z tamtego okresu nie można polecić z czystym sumieniem. Na szczęście, Niemcy i Czesi odrobili lekcję. Skoda Superb 3. generacji jest dużo bardziej niezawodna niż poprzednia generacja. Godne uwagi są tutaj właściwie wszystkie silniki. Duża przestronność, niezawodność, całkiem bogate wyposażenie i atrakcyjny design to najmocniejsze strony tego auta. Uwagi? Wykończenie wnętrza. Nie jest źle, ale też nie jest to poziom Volkswagena, ani tym bardziej Audi. Jednak trudno oczekiwać wyższego poziomu w tym przedziale cenowym. Polecamy egzemplarze z polskich salonów ze sprawdzoną historią serwisową.
Zdjęcia: Skoda
Chcesz być na bieżąco z informacjami? Obserwuj nas w wiadomościach Google: