Specjalna sesja dedykowana kobietom odbyła się w ramach XII Kongresu Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego, organizowanego przez Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM).
Szanse i zagrożenia dla kobiet pracujących w męskiej branży, mężczyźni w biznesie – wsparcie czy konkurencja, polecana ścieżka rozwoju zawodowego – to tylko część zagadnień, o których dyskutowały panie zaproszone do udziału w sesji „Siła kobiet w męskiej branży”. Uczestniczki dyskusji doszły do wspólnego wniosku, że nie ma branż typowo męskich czy damskich.
Jak to się zaczęło
Zgodnie z powszechnie znanym stereotypem w tzw. męskiej branży kobietom trudniej jest osiągnąć sukces. Uczestniczki dyskusji opowiadały co zdecydowało o tym, że podjęły pracę właśnie w męskiej branży.
Decyzję podjęłam dosyć wcześnie wybierając studia techniczne. Liczyłam się więc z tym, że moja droga zawodowa będzie związana ze środowiskiem produkcyjnym. Zaczynałam w latach 80-tych i szybko zorientowałam się, że w przemyśle nie zrobię wielkiej kariery, bo w tamtych latach był to już przemysł upadający. Z tego powodu zdecydowałam o zmianie profilu zawodowego. Dlaczego pracuję w firmie Bosch? O moim wyborze przesądziła przede wszystkim silna marka. Bardzo chciałam pracować w dużej, zachodniej i do tego niemieckiej korporacji. Bardzo dobrze znałam język niemiecki i była to dla mnie również okazja, aby wykorzystywać go w działaniach zawodowych. Krystyna Boczkowska Prezes firmy Robert Bosch
Zdaniem Agnieszki Komornickiej, Prezes firmy Point S, w branżach typowo męskich jest wiele stanowisk, na których doskonale sprawdzają się kobiety.
W moim życiu to przypadki decydowały, że znalazłam się w branży motoryzacyjnej. O mojej drodze zawodowej zdecydowali mężczyźni, którzy założyli się o to, czy kobieta poradzi sobie w męskiej branży. Jeden z nich dał mi szansę i przyjął mnie do pracy w serwisie. Agnieszka Komornicka Prezes firmy Point S
Z kolei Agnieszka Walczak, właścicielka warsztatu sieci Bosch Car Service w Kamieniu Pomorskim, po ukończeniu studiów zaczęła pracować w budżetówce, gdzie zupełnie nie mogła się odnaleźć.
Mąż, który właśnie tworzył warsztat samochodowy poprosił mnie o pomoc i zdecydowałam się spróbować. Odbyłam wiele szkoleń i w pewnym momencie pomyślałam, że dobrze byłoby związać się z silnym partnerem, który zapewni nam przyszłość. Wybór padł na sieć Bosch Car Service. Agnieszka Walczak
Jeszcze inaczej droga zawodowa w tzw. męskiej branży przebiegała w przypadku Anity Niemczyk, byłej Prezes Inter-Team.
Uważam, że nie ma męskiej branży i damskiej branży. Mój dziadek w latach 60-tych zakładał warsztaty samochodowe, później moja rodzina zaangażowała się także w rynek części zamiennych. Nigdy nie myślałam, że to jest męska branża, to jest moja branża. To jest branża ciekawa, która mnie wciągnęła, w której się odnalazłam, gdzie stawiałam czoła wyzwaniom, gdzie się uczyłam. Oczywiście, panów procentowo jest więcej niż kobiet, ale już na początku mojej ścieżki zawodowej, gdy uczestniczyłam w targach spotykałam kobiety m.in. z mojego pokolenia, które doskonale się odnajdują na swoich stanowiskach. Jestem dumna z tego, że moja rodzina działa w tej branży. Moja babcia ma 96 lat i uważa, że najlepszym etapem jej życia była praca przy obłudzie klientów w warsztacie Volkswagena. Anita Niemczyk
„Biznesu nie należy dzielić na męski i damski” – uważa z kolei Joanna Szwajkowska, Prezes firmy WUZETEM.
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, czy to, że jestem kobietą ma znaczenie w mojej pracy. A skoro się nad tym nie zastanawiałam, to wniosek z tego, że nie ma to zupełnie znaczenia. Kiedy kilka lat temu zaproponowano mi stanowisko prezesa w firmie WUZETEM produkującej komponenty do układów wtryskowych w silnikach diesla, swojego wyboru nie rozważałam w takim kontekście, że jest to męska branża. Podeszłam do tego jak do wyzwania. Natomiast, gdy już znalazłam się w firmie, zorientowałam się, że od ponad 60-ciu lat jestem pierwszą kobietą, która nią pokieruje i że jestem w męskim środowisku, ale nigdy nie traktowałam tego jako barierę. Swoich współpracowników czy partnerów biznesowych postrzegam nie poprzez pryzmat płci, ale ich kompetencje. Joanna Szwajkowska
Gdzie jest szklany sufit
W czasie debaty zostały przywołany raport firmy Millward Brown, przygotowany dla Fundacji Liderek Biznesu „Gdzie jest szklany sufit”. Z danych zawartych w raporcie wynika, że 38 proc. badanych pracowników nie chce mieć kobiety szefa.
Pracownicy po prostu wiedzą, że z nami jest trudniej. My kobiety, szczegółowo analizujemy wszystkie kwestie, bardziej penetrujemy każdy temat, ale wystarczy być dobrym pracownikiem, żeby nie mieć z nami problemów. Istnieje taki stereotyp, że kobieta, aby odnieść sukces, musi być dwa razy lepsza od mężczyzn. Moim zdaniem jest wiele kobiet, które są nawet cztery razy lepsze od mężczyzn - dłużej pracują, dłużej rozmawiają z pracownikami, poświęcają więcej uwagi zadaniom, jakie przed nimi stoją i może to jest powód niechęci do kobiet szefów. Moja rada pań - bądźcie półtora raza lepsze od mężczyzn i czasem odpuszczajcie. Krystyna Boczkowska
W opinii Agnieszki Komornickiej panowie często chcieliby przejść przez dzień pracy łatwo, miło i przyjemnie.
Tymczasem synonimem kobiety szefa jest skrupulatność, dbałość o szczegóły, precyzyjność - a te cechy nie zawsze podobają się pracownikom. Drobiazgowość, która czasem może być utrudnieniem w pracy, jest również naszym atutem. Nie zarządzamy przez siłę i władzę, ale poprzez empatię. Sądzę, że te badania nie do końca odzwierciedlają to, co pokazuje życie. Agnieszka Komornicka
Kobiety są wymagające, bardzo skrupulatne, zawsze wcześniej wszystko planują, a jak się czasem rozpędzimy, to trudno nam się zatrzymać. Myślę, że to może być powód. Anita Niemczyk
Natomiast Agnieszka Komornicka zwróciła uwagę, że w dużej mierze to od mężczyzn zależy jak bardzo będą walczyć z przekonaniami kulturowymi, by odejść od stereotypu przypisywania kobietom wyłącznie roli żony i matki.
Kobiety naprawdę potrafią być bardzo dobrymi pracownikami. Skrupulatność - cecha przypisywania kobietom - jest bardzo cenna u pracowników także niższego szczebla. Zachęcam do zatrudniania kobiet również dlatego, że są bardzo lojalne. Lojalność i odpowiedzialność kobiet może pomóc odnieść sukces mężczyźnie szefowi. Agnieszka Komornicka
Kobieta sukcesu w męskiej branży
Uczestniczki debaty odpowiadały również na pytanie, co zdecydowało, że można je nazwać kobietami sukcesu w męskiej branży i jakie są czynniki sprzyjające temu, by odnieść sukces.
Zdaniem Krystyny Boczkowskiej, niewątpliwie są to wysokie kompetencje.
Bez tego nie można zrobić kariery. Kolejny czynnik to gotowość na zmiany - jedna z ważniejszych obecnie cech. Świat się zmienia, a kobieta menedżer musi za tymi zmianami podążać. Kobieta świetnie skraca dystans, nigdy nie jest nadętym prezesem czy szefem. Szacunek i zaufanie do pracowników to także immanentna cecha dobrego menedżera. Krystyna Boczkowska
Warto znaleźć także czas na działalność czy realizację pasji poza firmą.
Konsekwencja w działaniu – to zdaniem Agnieszki Walczak klucz do sukcesu nie tylko w męskiej branży.
Lata pracy w Bosch Car Service wiele mnie nauczyły. Jestem wymagająca, stanowcza, konkretna, potrafię także na bieżąco dostosować się do sytuacji, ale jednocześnie, jeśli jest taka potrzeba, jestem nieugięta w dążeniu do celu. Wypracowałam sobie to, że partnerzy biznesowi, gdy słyszą w słuchawce kobiecy głos, nie ignorują mnie. Ważne, aby panowie byli w biznesie partnerami do rozmowy i nie ignorowali kobiet. Wtedy możemy iść do przodu. Agnieszka Walczak
Jeśli nie będziemy pewne siebie podchodząc do wyzwań zawodowych, to będzie nam zdecydowanie trudniej podejmować decyzje. Mężczyzna ma pewność siebie przypisaną z założenia, a my musimy ją demonstrować. Joanna Szwajkowska
Jak odnieść sukces
Podsumowując debatę, jej uczestniczki podzieliły się z publicznością radami dla pań, które chcą odnieść sukces.
Róbcie to, co kochacie i co lubicie. Kobiety mają trzy cechy, nad którymi powinny popracować. Po pierwsze chcą być bardzo lubiane. A nie zrobi się kroku do przodu, jeśli będziemy tylko lubiane, bo wówczas będziemy robić to, czego każdy od nas oczekuje. To nie jest dobra droga. Druga rzecz to syndrom oszusta - kobiety mają ciągłe poczucie, że wiedzą za mało, że gdy dostaną awans i zdecydują się na wyższe stanowisko to ktoś kiedyś to odkryje. I ostatni czynnik - syndrom diademu. Kobieta ciężko pracuje i oczekuje, że ktoś ją za to nagrodzi - nieprawda. Jeśli same nie będziemy sygnalizować, że chcemy zrobić karierę, to samo się to nie stanie. Musimy nad tym pracować. Krystyna Boczkowska
Często mówimy sobie „nie damy rady” i to my budujemy szklane sufity, co powoduje, że trudno nam się przebić. Stawiajmy sobie cele i wierzmy, że jesteśmy w stanie je osiągnąć. Agnieszka Komornicka
Skoncentrować się na swoim celu i być bardzo przekorną. Anita Niemczyk
Niezbędne jest ciągłe doskonalenie, szkolenia i podnoszenie swoich kompetencji. Agnieszka Walczak
Bądźmy pewne siebie i swoich kompetencji. Nie bójmy się przyznawać, że czegoś nie wiemy. Wykorzystujmy swoją intuicję w pracy, bo jest to cecha, która nas wyróżnia. Joanna Szwajkowska
Specjalnie dla Motofaktor.pl Krystyna Boczkowska, Prezes firmy Robert Bosch

Cechy kobiety menedżera są uniwersalne i branża nie ma tu zupełnie znaczenia - bardzo wysokie kompetencje, stałe doskonalenie się, gotowość na zmiany, empatia. Wszystko to cechuje dobrego lidera i jest tak uniwersalne, że sprawdza się w każdych warunkach. Zawsze dziwiło mnie takie podejście i zdziwienie mężczyzn, że kobieta może odnaleźć się w męskiej branży. Przecież w życiu prywatnym także obracamy się wśród mężczyzn i doskonale sobie z tym radzimy. Praca jest oczywiście sformalizowaną organizacją, ale tam szczególne te emocje powinny być hamowane. W krajach zachodnich regulacje dotyczące mobbingu czy dyskryminacji są jednymi z pierwszych wdrażanych w organizacji. Firmy takie jak Bosch posiadają takie regulacje, ale obawiam się, że w mniejszych organizacjach jeszcze się tego nie stosuje. Sądzę jednak, że mężczyźni są obecnie bardziej świadomi, lepiej wychowani, edukacja przyczyniła się z pewnością do respektowania równych praw kobiet i mężczyzn. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze, żebyśmy w ogóle o takich problemach nie mówili. Krystyna Boczkowska