Prawidłowa temperatura oleju – dlaczego ważna | MOTOFAKTOR

Prawidłowa temperatura oleju - dlaczego ważna

Większość kierowców wie, że nie należy obciążać silnika przed jego pełnym rozgrzaniem, ale nie wszyscy zdają sobie sprawę, że najważniejsza jest temperatura oleju, a nie temperatura cieczy chłodzącej.
21/11/2021

 

 

Nowoczesne silniki to coraz bardziej skomplikowane konstrukcje, które wymagają starannego smarowania przez zaawansowane technicznie oleje. Coraz więcej z tych jednostek napędowych jest turbodoładowanych – olej musi ochronić łożyska wirnika sprężarki, który rozpędza się do ponad 300 tys. obr./min. Tymczasem idealnych właściwości ochronnych olej nabiera dopiero po rozgrzaniu do temperatury roboczej, która wynosi ok. 100 st. C w misce olejowej. Tylko kiedy to następuje?

W pewnym uproszczeniu wzrost temperatury oleju nie zawsze jest w fazie z temperaturą płynu chłodzącego. Gdy temperatura cieczy szybko rośnie, temperatura oleju może utrzymywać się na stałym poziomie.

dyrektor działu technicznego Total Polska - Andrzej Husiatyński

Prawidłowa temperatura oleju - jak ją osiągnąć

Na przykład stojąc w korku ulicznym latem, układ chłodzenia będzie wymuszał obieg powietrza przez chłodnicę dla utrzymania temperatury płynu chłodniczego na poziomie 90 stopni, podczas gdy temperatura oleju nie ma szans osiągnięcia poziomu roboczego w silniku pracującym na biegu jałowym. I odwrotnie – w czasie jazdy po autostradzie przepływ powietrza przez chłodnicę bez problemu zapewni odpowiednie ostudzanie płynu chłodniczego, a jednoczesne pełne wykorzystanie osiągów silnika spowoduje, że temperatura w misce olejowej osiągnie ok  130-140 st. C.  Jednocześnie przy górnych pierścieniach tłokowych lub łożysku turbosprężarki temperatura oleju w takich warunkach może sięgać ponad 250 st. C.

W ruchu miejskim, olej często nie osiąga temperatury roboczej. W takich warunkach gwałtowne rozwinięcie pełnej mocy powoduje przyspieszone zużycie silnika, które z czasem skraca jego żywotność. Jednocześnie z nierozgrzanego oleju nie może odparować woda i paliwo, które go nieuchronnie zanieczyszczają. To z kolei powoduje przyspieszoną degradację właściwości ochronnych oleju.

- Andrzej Husiatyński

Nie forsujmy silnika przy niskiej temperaturze oleju

Niewiele komputerów pokładowych wyposażonych jest we wskaźnik temperatury oleju. Jednak świadomy użytkownik samochodu zdaje sobie sprawę, że dopiero kilka kilometrów pokonanych ze stałą prędkością – w niskiej temperaturze powietrza potrzebny jest dłuższy dystans – pozwala doprowadzić olej do temperatury roboczej.

 

Forsowanie zimnego silnika nie spowoduje natychmiastowej awarii ani nawet niepokojących objawów, ale mikrouszkodzenia z czasem będą się kumulować. O ile, traktując tak nowy samochód skutki mogą się objawić po kilku latach, o tyle w przypadku silnika już nieco zużytego problemy mogą pojawić się wcześniej. Dotyczy to zwłaszcza elementu najbardziej wrażliwego na zakłócenie smarowania, czyli turbosprężarki.

 

Olej Total Quartz z formułą ART (Age Resistance Technology) ogranicza powstawanie osadów aż o 18 proc. skuteczniej niż zaleca norma ACEA. Badanie przeprowadzone przez ACEA  Stowarzyszenie Europejskich Producentów Samochodów – potwierdziło, że dzięki temu olej ten zapewnia wydłużenie optymalnej ochrony silnika aż o 64 proc. Decyduje o tym specjalnie dobrany pakiet dodatków zoptymalizowany pod wymagania poszczególnych producentów aut. Dlatego w ofercie Total znajduje się kilka rodzajów Total Quartz z formułą ART – by chronić silnik w każdych warunkach, nawet tak trudnych jak jazda w miejskich korkach.

 

Artykuł sponsorowany przez firmę Total

Zapisz się na newsletter główny

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

To był tydzień!

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Strefa Ciężka

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Subscribe to our newsletter

Send me your newsletter (you can unsubscribe at any time).