Polska z szansą na gigafabrykę Volkswagena | MOTOFAKTOR

Polska z szansą na gigafabrykę Volkswagena

Volkswagen szuka partnerów oraz lokalizacji dla 6 europejskich fabryk baterii. Jedna ma powstać w Polsce.

W połowie marca Volkswagen ogłosił, że zamierza wyprodukować w tym roku milion elektrycznych samochodów osobowych. To znaczy, że średnio co dziesiąty tegoroczny Volkswagen, Audi i SEAT, ale też Bentley, Bugatti, Ducati, Lamborghini i Porsche, oraz co dziesiąta Skoda mają jeździć wyłącznie na prąd.

 

W 2025 roku elektryczny ma być już co piąty nowy pojazd z logo jednej z marek Volkswagena. W 2030 koncern chce oferować 70 elektrycznych i 60 hybrydowych modeli samochodów osobowych. W każdym segmencie każdej marki ma być przynajmniej jeden taki model. Do 2050 roku VW zamierza osiągnąć neutralność węglową, czyli pochłaniać z atmosfery tyle samo dwutlenku węgla, ile go wyemituje.

 

W tym celu firma musi sobie zapewnić niezależność od azjatyckich dostawców tego, co dla e-aut najważniejsze: baterii. Dlatego do 2030 roku ma zbudować w Europie 6 gigafabryk, każdą wielkości 40 GWh.

 

Elektryczny samochód osobowy, który na jednym ładowaniu ma przejechać akceptowalny dla jego użytkownika dystans, zależnie od jego wielkości potrzebuje baterię o pojemności od 40 do ponad 90 kilowatogodzin (kWh). Na koniec dekady VW ma zatem produkować trzy, a może nawet cztery miliony baterii rocznie.

 

Aby ten cel zrealizować, koncern z Wolfsburga podjął się współpracy z firmą Northvolt AB. Wspólnie z nią VW ma zbudować dwie gigafabryki. Pierwszą – w Szwecji, w Skellefteå nad Zatoką Botnicką, 700 km na północ od stolicy, drugą – w Salzgitter w Dolnej Saksonii, około 50 km na południowy zachód od Wolfsburga.

 

Pierwsza ma dostarczać od 2023 roku baterie do pojazdów klasy premium. Druga ma ruszyć dwa lata później i wytwarzać ujednolicone ogniwa, z których powstaną baterie do większości e-samochodów koncernu.

Czwarta gigafabryka - Polska, Czechy czy Słowacja?

Trzecia gigafabryka VW ma powstać także w 2025 roku w Hiszpanii, Portugalii lub Francji, czwarta – dwa lata później w Europie Środkowej. Nie zostało jeszcze doprecyzowane czy będą to Czechy, Słowacja czy Polska.

 

Spośród państw branych pod uwagę sprawę komentują jedynie Czesi, którym bardzo zależy na współpracy koncernu CEZ z Volkswagenem. Gigafabryka wybudowana przez czeski koncern w ramach partnerstwa z Volkswagenem stałaby się atrakcyjnym klientem jego elektrowni, który kupowałby od 300 do 1000 GWh rocznie, czyli nawet 1,5% krajowej konsumpcji energii elektrycznej.

Wysokie szanse Polski

Według Remigiusza Nowakowskiego, prezesa fundacji DISE (Dolnośląski Instytut Studiów Energetycznych) i do niedawna kierującego Tauronem to właśnie Polska ma spore szanse na zyskanie inwestycji Volskwagena.

 

Polska będzie jednym z największych beneficjentów środków z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji – podkreśla ekspert. To kluczowy instrument realizacji Europejskiego Zielonego Ładu, zasilony kwotą 17,5 miliardów euro.  Takie inwestycje, jak produkcja baterii do samochodów elektrycznych, przybliżają osiągnięcie neutralności klimatycznej. Kolejne środki na ten cel mogą wpływać także poprzez Krajowy Plan Odbudowy, którego projekt zakłada przeznaczenie ponad 6 mld euro na elektromobilność. Inwestycje w tej dziedzinie mogą być również finansowane przez Europejski Instytut Innowacji i Technologii EIT InnoEnergy.

 

Kolejnym argumentem przemawiającym na korzyść Polski jest obecność dwóch wielkich producentów baterii: Northvolt Poland z Gdańska, spółka-córka wspomnianego już szwedzkiego partnera Volkswagena, oraz koreańska firma LG Energy Solutions, dawniej LG Chem, która z Kobierzyc pod Wrocławiem dostarcza baterie między innymi także dla koncernu VW.

 

Koreańczycy już zapowiedzieli rozbudowę zakładu z 20 do 100 GWh. To będzie największa gigafabryka na świecie – podkreśla Remigiusz Nowakowski. Nie potrafi jednak powiedzieć, czy w tym rozszerzeniu mieści się już planowana fabryka VolkswagenaMam nadzieję, że nie. Że chodzi tu o dodatkową, nową produkcję.

 

Fabrykę baterii ma także Mercedes-Benz Cars w Jaworze – dodaje prezes DISE. Ich produkcja ruszyła we wrześniu ubiegłego roku, docelowo zakład ma produkować sto tysięcy baterii. Mamy już więc całkiem spory obszar kompetencji w tym zakresie – konkluduje Remigiusz Nowakowski.

 

Więcej na dw.com.pl.

 

Źródło: Deutsche Welle

Zapisz się na newsletter główny

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

To był tydzień!

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Strefa Ciężka

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Subscribe to our newsletter

Send me your newsletter (you can unsubscribe at any time).