Niewygodne pytania o płyn chłodniczy | MOTOFAKTOR

Niewygodne pytania o płyn chłodniczy

Oto 7 pytań o płyn chłodniczy, które potrafią wprowadzić w zakłopotanie nawet najlepszego mechanika.

Wszystko dlatego, że pracując w warsztacie nie zawsze jest czas na to by wertować Internet w poszukiwaniu odpowiedzi. W tym materiale zgromadziliśmy tą wiedzę w pigułce.

1. Co oznaczają poszczególne kolory płynów chłodniczych i czy można je ze sobą mieszać?

Wszystko zależy od producenta płynu. Czasem kolor ma jedynie funkcję estetyczną i ułatwia ocenę poziomu w zbiorniczku. Wówczas jest to zaznaczone na opakowaniu – płyn mieszalny z innymi,.
Czasem kolor płynu może sygnalizować jego skład i wówczas wchodzimy już w kwestie techniczne – takie płyny o różnych korach mogą nie być mieszalne.

 

W praktyce żaden miłośnik motoryzacji nie chce mieć zmieszanych płynów w samochodzie, ponieważ ryzykuje tym, że płyn będzie miał brzydką, brunatną barwę. Nasza rada – lepiej nie mieszać kolorów płynów, nawet jeśli jest to możliwe.

2. Skąd się biorą kolorowe ślady wycieków?

Fakt, że współczesne płyny zostawiają wyraźne osady na przewodach, zbiorniczkach czy podzespołach nie jest dziełem przypadku. Chodzi o to, że barwniki w płynach ułatwiają lokalizację wycieków. W razie potrzeby da się je dość łatwo spłukać czystą wodą.

3. Płyny bezbarwne są lepsze?

Niektóre firmy z powodzeniem wprowadziły na rynek płyny bezbarwne. Są mieszalne z innymi tak jak płyny kolorowe, ale pod względem kolorystycznym świetnie się integrują z każdą barwą. Z estetycznego punktu widzenia mają zatem jakąś przewagę wówczas, kiedy nie wiemy jakim kolorem trzeba uzupełnić układ, bo zbiorniczek jest pusty.

4. Rozrabiać koncentrat czy wlać gotowy płyn?

Kwestia gustu i kalkulacji cenowej. Na ogół koncentraty są wyborem ekonomicznym i ekologicznym. Należy mieć jednak na uwadze, że zalanie samego koncentratu nie zawsze zwiększy w sposób oczekiwany odporność płynu na zamarzanie. Wręcz przeciwnie – docelowa temperatura krzepnięcia pojawi się dopiero po zmieszaniu w odpowiednich proporcjach. Należy zatem trzymać się wytycznych podanych na opakowaniu i precyzyjnie rozrabiać płyn.

5. Jaka woda do koncentratu?

Wszystko zależy od producenta płynu i instrukcji obsługi samochodu. Czasem zalecana jest woda destylowana a czasem (najczęściej) zwykła „kranówka”, ponieważ płyn ma dodatki, które ograniczają wytrącanie się osadów z wody.

6. A jeśli wleję sam koncentrat?

Sam glikol, czyli baza większości płynów do chłodnicy ma wyższą temperaturę krzepnięcia niż optymalnie zmieszany z wodą (to znaczy, że zamarznie np. w -20 stopniach a po rozrobieniu w -35 stopniach). Co więcej sam glikol źle odprowadza ciepło, więc może sprzyjać przegrzewaniu się silnika.

7. Jak zamarza płyn?

Mało kto miał to okazję widzieć w praktyce, więc krążą na ten temat różne plotki. Mieszanina z glikolem zanim zamarznie tworzy coś w rodzaju żelu lub kaszy, co daje silnikowi jakąś szansę przetrwania. Generalnie zatem nawet niewielkie stężenie koncentratu w wodzie jest lepszym rozwiązaniem niż sama woda. Woda zamarza na lód i potrafi rozsadzić chłodnicę lub blok silnika.

Okiem ekspertów:

Grażyna Ciepiela-Składzień, Specjalista Dział Strategii Produktów ORLEN OIL:

 

Przy mieszaniu płynów chłodniczych różnych marek należy być ostrożnym i zwracać uwagę na rodzaj użytego glikolu i dodatków do ich produkcji.

 

Większość płynów chłodniczych dostępnych na rynku produkowana jest na bazie glikolu monoetylenowego, ale dostępne są też płyny chłodnicze na bazie glikolu monopropylenowego. Dlatego przed zmieszaniem dwóch różnych płynów należy upewnić się, że zostały wyprodukowane na bazie tego samego glikolu. Druga ważna rzecz, na którą należy zwrócić uwagę to technologia dodatków, jakie zostały użyte do produkcji płynu. Można mieszać tylko i wyłącznie płyny wyprodukowane w tej samej technologii, przykładowo płyny na bazie dodatków hybrydowych mieszamy tylko z tożsamymi płynami ( Si-OAT z Si-OAT).

 

Lucyna Śmiga, Kierownik działu Technologii Produkcji i Rozwoju Produktu AUTOLAND:

 

Kolor płynu chłodzącego silnik nie jest po to, aby wyglądał ładnie. Istnieją historyczne powody, dla których występuje w różnych kolorach, ale obecnie nie zawsze ma to zastosowanie.

 

W dawnych czasach kolor płynu chłodzącego był determinowany rodzajem chemikaliów stosowanych w celu zapobiegania korozji — co oznacza, że można było wiele powiedzieć o rodzaju używanego płynu chłodzącego właśnie na podstawie jego koloru.

 

Pamiętaj jednak, że kolor nie zawsze jest dokładnym wskaźnikiem właściwego płynu chłodzącego do Twojego samochodu. Istnieją różne marki płynów zaprojektowane dla określonych typów samochodów i kraju pochodzenia, które mogą mieć różne kolory, co może być mylące. Użyj koloru jako wytycznej, ale zawsze pamiętaj, żeby przeczytać etykietę i sprawdzić zgodność płynu chłodzącego z Twoim samochodem.

Zapisz się na newsletter główny

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

To był tydzień!

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Strefa Ciężka

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Subscribe to our newsletter

Send me your newsletter (you can unsubscribe at any time).