Początek 2019 r. przyniósł kolejne obniżki cen OC. W najnowszym raporcie RanKING – rynek i ceny ubezpieczeń komunikacyjnych, eksperci porównywarki rankomat.pl sprawdzają, jak kształtowały się średnie składki OC w I kwartale br. ze względu na parametry auta oraz liczbę szkód spowodowanych przez kierowcę.
W I kwartale 2019 r. właściciele samochodów elektrycznych płacili za OC średnio 527 złotych, czyli o 28,9% mniej niż posiadacze aut napędzanych PB+LPG. Koszt ubezpieczenia był w ich przypadku aż o 38,3% niższy przed rokiem. Posiadacze samochodów z najpopularniejszymi silnikami benzynowymi wydawali na polisę średnio 670 złotych, a obniżka cen OC w stosunku do I kwartału 2018 r. wyniosła dla nich 7,7%.
Na montaż instalacji LPG decydują się głównie właściciele aut, którzy codziennie pokonują wiele kilometrów, w związku z czym są bardziej narażeni na udział w wypadku lub kolizji. Wyższe ryzyko ubezpieczeniowe skutkuje natomiast podwyższoną składką ubezpieczenia OC.
kierownik ds. rozwoju sprzedaży rankomat.pl - Tomasz KroplewskiW pierwszych trzech miesiącach 2019 r. z wysokimi składkami OC musieli liczyć się właściciele samochodów z największą pojemnością silnika. Obowiązkowe ubezpieczenie auta z silnikiem powyżej 3,0 l kosztowało średnio 83,1% więcej niż OC dla samochodu z silnikiem do 1,0 l.
Na najniższe ceny obowiązkowej polisy mogli liczyć właściciele aut o najmniejszej pojemności silnika – do 1,0 l. Cena OC w ich przypadku wyniosła tylko 521 zł.
Kierowcy, którzy w I kwartale 2019 roku deklarowali, że z ich ostatniej polisy OC była likwidowana jedna szkoda, płacili za obowiązkowe ubezpieczenie średnio o 51,3% więcej niż osoby z bezszkodową historią OC. Koszt polisy dla sprawców dwóch szkód był już znacznie wyższy. Kierowcy, którzy spowodowali trzy szkody płacili natomiast o 204% więcej niż kierowcy deklarujący brak szkód.