Lexus NX 1. generacji - najczęstsze usterki
Lexus nigdy nie cieszył się na polskim rynku tak dużą popularnością jak niemieccy konkurenci. Jednak ta japońska marka od lat słynie z niezawodności. Czy tak jest również w przypadku pierwszej generacji kompaktowego SUV-a NX? Jak sprawuje się ten japoński samochód po latach eksploatacji?
- W Lexusie NX 1. generacji nie oferowano silników Diesla.
- Słabą stroną auta jest kiepskie zabezpieczenie antykorozyjne.
- Nie wszystkim przypadnie do gustu też bezstopniowa skrzynia CVT w wersji hybrydowej.
- Więcej informacji w polskiej (i nie tylko) branży aftermarketowej i motoryzacyjnej znajdziesz na stronie głównej Motofaktora.
- Jeśli chcesz być na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami z branży – zapisz się na nasz newsletter.
- Polecamy także inne artykuły z cyklu „Najczęstsze usterki„
Ważne daty
Premiera Lexusa NX 1. generacji to również debiut tej japońskiej marki premium w segmencie kompaktowych SUV-ów. Samochód pojawił się w salonach w roku 2014, jednak jego oficjalna światowa premiera miała miejsce rok wcześniej podczas targów motoryzacyjnych we Frankfurcie. Samochód przeszedł modernizację w roku 2017. Odmienione auto zaprezentowano na targach motoryzacyjnych w Szanghaju w Chinach. SUV był oferowany w salonach do 2021 roku, kiedy to zastąpiono go kolejną generacją.
Silniki benzynowe i hybrydy
W Lexusie NX 1. generacji nie oferowano silników Diesla. Na rynku europejskim była dostępna odmiana hybrydowa 300h oraz jednostka zasilana benzyną 300t. Ta pierwsza to połączenie wolnossącego motoru benzynowego o pojemności 2,5 l o mocy 155 KM i silnika elektrycznego o mocy 143 KM. To konstrukcja dość niezawodna, ale przy przebiegach rzędu 200 000-300 000 km mogą już pojawić się pierwsze symptomy zużycia baterii trakcyjnych. W odmianie benzynowej 300t jest do dyspozycji 2-litrowy turbodoładowany silnik o mocy 238 KM. To jednostka trwała i niezawodna, trzeba jednak pamiętać o tym, że turbosprężarka nie jest wieczna, podobnie jak pasek rozrządu. Ten wraz z osprzętem w wersjach 300t i 300h warto wymieniać co 80 000 km.
Typowe awarie
Lexus od lat słynie z wysokiego poziomu niezawodności i tak jest również w przypadku modelu NX pierwszej generacji. Niestety tego luksusowego SUV-a trapi ten sam problem, który dotyczy większości japońskich aut. O ile elementy mechaniczne są tutaj bardzo trwałe, to słabą stroną auta jest kiepskie zabezpieczenie antykorozyjne. Rdzawy nalot na elementach podwozia i zawieszenia może występować nawet w najmłodszych egzemplarzach Lexusa NX z małymi przebiegami. W najlepszej kondycji są sztuki, które odpowiednio wcześniej dodatkowo zabezpieczono antykorozyjnie. Oczywiście powierzchowna rdza na podwoziu nie przekreśla jeszcze danego egzemplarza. Jednak warto pojechać takim autem do fachowego warsztatu na ocenę stanu blacharskiego, a po zakupie oczyścić rdzę i solidnie zabezpieczyć podwozie.
Skrzynie biegów w Lexusie NX 1. generacji są trwałe, zarówno ta bezstopniowa w hybrydzie jak i 6-biegowa w wersji benzynowej. Aby zachować ich niezawodność, trzeba jednak zmieniać olej przekładniowy co 80 000 km. Radzimy również przy tej okazji wymieniać oleje w skrzynce rozdzielczej oraz w dyferencjałach. Napęd na 4 koła AWD oferowano we wszystkich wersjach silnikowych Lexusa NX 1. generacji dostępnych w Europie.
Co istotne, samochód był wzywany na darmową akcję serwisową w związku z nieprawidłowym działaniem systemu Lexus Safety System Plus. Warto po zakupie tego modelu zadzwonić do ASO, podać numer VIN i zweryfikować czy usterka ta została naprawiona. Jeśli nie to warto umówić się na jej darmowe usunięcie w autoryzowanym serwisie.
Podsumowanie
Lexus NX 1. generacji to z pewnością jeden z najbardziej niezawodnych SUV-ów w swojej klasie. Nie można odmówić mu też nowoczesnego designu sylwetki oraz bardzo dobrego spasowania wysokiej jakości elementów we wnętrzu. Trzeba jednak pogodzić się z przeciętnymi jak na stosunkowo wysoką moc osiągami. Do wyboru są tylko dwie wersje silnikowe, co jest kolejnym mankamentem. Nie wszystkim przypadnie do gustu też bezstopniowa skrzynia CVT w wersji hybrydowej, która może nieprzyjemnie wyć w trakcie jazdy – szczególnie w trasie.
Użytkownicy tego modelu zwracają również uwagę na przestarzały system info-rozrywki. To czego brakuje w Lexusie, znajdziecie w BMW, Audi czy Mercedesie. Niestety auta tych marek nie oferują takiego poziomu niezawodności jak Lexus. To główny argument, który przemawia za zakupem auta tej marki. Oczywiście pod warunkiem, że przymkniecie oko na inne makamenty.
Trzeba pogodzić się też z wysokimi cenami części. Elementy eksploatacyjne to nie problem. Jeśli jednak już dojdzie do poważnej usterki, podzespołów będzie trzeba szukać w ASO. Pomimo wspominanych wad, Lexus NX 1. generacji to jedna z ciekawszych propozycji na rozsądnego luksusowego SUV-a, który przejeździ bez poważniejszych awarii wiele lat.
Zdjęcia: Lexus
Chcesz być na bieżąco z informacjami? Obserwuj nas w wiadomościach Google:
