- Przemysł motoryzacyjny jest w momencie spektakularnej zmiany, przejścia na napędy nisko- i zeroemisyjne
- Przyszłość branży wyznaczają przepisy wypracowane na szczeblu Unii Europejskiej, które dotyczą zarówno rynku, jak i produkcji
- Najbliższe lata, a może nawet miesiące zdecydują, czy producenci utrzymają fabryki w Polsce i czy będą lokowali nowe inwestycje
- O tym czego potrzebują producenci, by podjąć decyzję o podtrzymaniu produkcji i inwestycjach związanych z rewolucją zeroemisyjną, będą rozmawiać – w gronie ministrów, ekspertów i liderów branży – na kongresie MOVE – International Mobility Congress 2023 w Poznaniu
- Więcej informacji w polskiej (i nie tylko) branży aftermarketowej i motoryzacyjnej znajdziesz na stronie głównej Motofaktora. Jeśli chcesz być na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami z branży — zapisz się na nasz newsletter
Branża podkreśla, że niezbędny jest otwarty dialog, który w nowej rzeczywistości stworzy podwaliny pod strategię dla przemysłu motoryzacyjnego na najbliższych kilka, a może nawet kilkanaście lat. Dlatego już dziś potrzebne są działania ze strony administracji publicznej, zapewniające warunki do zeroemisyjnej produkcji i budowania rynku nowoczesnych zeroemisyjnych pojazdów. Rozmowy na ten temat, będą się toczyły podczas kongresu MOVE – International Mobility Congress 2023. Spotkanie odbędzie się 30 marca w Poznań Congress Center, w towarzystwie targów motoryzacyjnych Poznań Motor Show.
W Unii Europejskiej od 2035 nie będzie można rejestrować nowych samochodów z silnikami spalinowymi. Mimo że w Polsce ubiegły rok na rynku elektromobilności był rekordowy – zmiany nie zachodzą tak szybko, jak powinny. Jak pokazuje Licznik Elektromobilności uruchomiony przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) i Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) na koniec grudnia 2022 roku w Polsce było zarejestrowanych łącznie 64 705 osobowych i użytkowych samochodów z napędem elektrycznym. W ciągu roku przybyło ich 26 439, czyli o 33 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2021 roku. Dynamicznie rośnie przede wszystkim liczba samochodów osobowych i dostawczych natomiast rynek transportu ciężkiego ciągle jeszcze jest przed wielką zmianą, a przewoźnicy nie decydują się na zakup floty z napędem elektrycznym. Jest jasne, że proces transformacji nie powiedzie się jeżeli nie będzie mu towarzyszyć polityka zapewniająca wystarczającą infrastrukturę ładowania i tankowania wodoru.
Już dziś producenci przechodzą na produkcję aut zeroemisyjnych, co oznacza że stoją w obliczu decyzji o nowych inwestycjach w napędy nisko- i zeroemisyjne. Potrzebują zatem systemu wsparcia takiej produkcji i stworzenia przyjaznego środowiska regulacyjnego.
Jakub Faryś, Prezes PZPM, Fot. PZPMJeśli nie będzie woli ze strony rządowej, aby spełnić oczekiwania przemysłu motoryzacyjnego w zakresie cen energii, dostępu do surowców, budowy bezpośrednich sieci energetycznych, farm wiatrowych a wreszcie dostępności energii do produkcji z zielonymi certyfikatami, nie jest wykluczone, że krajobraz motoryzacyjny w perspektywie 10 – 15 lat mocno się zmieni. Byłoby bardzo niekorzystnie gdyby istniejące fabryki doprowadziły do końca produkcję w obecnie znanej formule a nie pojawiały się inwestycje w nowe nisko- i zeroemisyjne napędy – prognozuje Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.
Branża motoryzacyjna ma dziś przed sobą wiele wyzwań, związanych z kryzysem gospodarczym i problemami podażowymi. Dotyka ją kryzys na rynku surowców i energii, skutki pandemii i wojny, a co za tym idzie przerwanie łańcucha dostaw. Jednak największym wyzwaniem może się okazać obecnie rewolucja związana z przejściem na napędy zeroemisyjne. Kongres MOVE i odbywające się równolegle targi Poznań Motor Show, to spotkania na których będzie się toczyła najbardziej ważka obecnie dyskusja, także w szerszym kontekście rynku energii i neutralności emisyjnej. Ta dyskusja połączy producentów, rynek motoryzacyjny i administrację rządową. Będzie o czym rozmawiać, bo przemysł motoryzacyjny generuje dziś ponad 10% PKB Polski i zatrudnia bezpośrednio ponad 250 tys. pracowników – mówi Tomasz Kobierski, prezes zarządu Grupy MTP, która jest współorganizatorem kongresu.
Program wydarzenia został przygotowany we współpracy z Polskim Związkiem Przemysłu Motoryzacyjnego. W wydarzeniu wezmą udział przedstawiciele wszystkich kluczowych gałęzi przemysłu – motoryzacyjnego, energetycznego i paliwowego. Nie zabraknie również członków administracji publicznej oraz świata nauki.
Źródło: Grupa MTP