Jaguar TCS Racing po udanym weekendzie w Berlinie gotowy na Monako | MOTOFAKTOR

Jaguar TCS Racing po udanym weekendzie w Berlinie gotowy na Monako

Po udanym weekendzie na lotnisku Tempelhof w Berlinie Jaguar TCS Racing liczy na kolejny sukces podczas ePrix Monako w sobotę 6 maja br.

 

 

 

Mitch Evans ukończył wyścig na czwartej pozycji dla Jaguar TCS Racing i zdobył solidną porcję punktów dla zespołu na torze Tempelhof w Berlinie podczas ósmej rundy Mistrzostw Świata Formuły E ABB FIA.

 

Nowozelandczyk zajął pozycję P5 na starcie po udanych kwalifikacjach w dubletach pomimo mokrej nawierzchni. Został jednak pokonany przez lidera Robina Frijnsa, z kolei kolega z zespołu Sam Bird startował z P11.

 

Po kolejnym pasjonującym i strategicznym wyścigu Mitch utrzymywał swoją pozycję przez pierwsze cztery okrążenia. Przesunął się wyżej, gdy na torze zaatakowały go dwa samochody wyścigowe ABT oraz DS Penske, obejmując prowadzenie na szóstym okrążeniu berlińskiego ePrix. Po kolejnej strategicznej jeździe zespołu Mitch poruszał się między czwartą i ósmą pozycją przez większą część wyścigu, dokonując po drodze kilku imponujących wyprzedzeń.

 

Mitch Evans, kierowca Jaguar TCS Racing 2023
Mitch Evans, kierowca Jaguar TCS Racing, Fot. Andrew Ferraro/LAT Images

Ogólnie to był bardzo udany weekend, ale czuję niedosyt, bo minęliśmy się z podium. Jaguar I-TYPE 6 ma dobrą prędkość i wydajność, ale nie udało mi się wyjść na prowadzenie, kiedy mogłem to zrobić. Udało mi się jednak uzyskać solidne punkty w tych mistrzostwach i czekam na wyścigi w Monako – powiedział Mitch Evans, kierowca Jaguar TCS Racing.

 

Sam Bird również znalazł się na dobrej pozycji, walczył na torze, ale niestety został uderzony z tyłu, co pchnęło jego samochód do przodu, uszkadzając przednie skrzydło. Brytyjczyk zasygnalizował wymianę przodu, ale bez samochodu pomocniczego nie był w stanie dogonić ogona wyścigu, co sprawiło, że zakończył bez punktów na dziewiętnastym miejscu.

 

Sam Bird, kierowca Jaguar TCS Racing 2023
Sam Bird, kierowca Jaguar TCS Racing, Źródło: Jaguar Land Rover

To nie był mój dzień. Niestety ktoś wjechał w tył mojego Jaguara I-TYPE 6, co wypchnęło samochód do przodu i uszkodziło przednie skrzydło. Jestem zawiedziony, gdyż to nie był błąd mój ani naszej ekipy, tylko sytuacja poza naszą kontrolą. Ogólnie mieliśmy bardzo udany weekend i jestem bardzo dumny z całego zespołu. Nie mogę się doczekać walki o punkty w Monako – dodał Sam Bird, kierowca Jaguar TCS Racing.

 

Jaguar TCS Racing zajmuje trzecią pozycję w klasyfikacji ekip Mistrzostw Świata Formuły E ABB FIA.

 

Mieliśmy kolejny silny występ tu w Berlinie. Po historycznym wczorajszym wyścigu i osiągnięciu pierwszego od 1991 roku półfinału to był wyścig, który mógł ułożyć się po naszej myśli, ale ostatecznie minęliśmy się z podium. Mitch pojechał niesamowicie skupiony w wyścigu i osiągnął naprawdę solidne punkty dla zespołu. Wyścig opierał się na utrzymywaniu odpowiedniej pozycji na torze w odpowiednim czasie, ale nie poszło w całości po naszej myśli i podium nas ominęło. Sam miał dużego pecha, gdy został uderzony od tyłu i wjechał w samochód przed sobą, uszkadzając tym samym skrzydło. To niezmiernie frustrujące, kiedy błędy innych zabierają nam punkty, co mogło ostatecznie dać nam dwie finałowe punktacje. Ale podsumowując, to był bardzo udany weekend dla zespołu, tu w Berlinie. Byliśmy szybcy i wydajni na wszystkich torach wyścigów, w tym sezonie i to dobrze wróży na całość sezonu. Będziemy się starać jeszcze bardziej, aby powtórzyć te same osiągi i wydajność w Monako – podsumował James Barclay, szef zespołu Jaguar TCS Racing.

Mistrzostwa Świata Formuły E ABB FIA przeniosą się teraz na ikoniczny tor w Księstwie Monako na dziewiątą rundę zaplanowaną na 6 maja 2023 roku o godzinie 15:00.

 

Tor w Monako to 3337 kilometrów kultowych ulic, odnowionych dla większych wyzwań, zawrotnego tempa i niezwykłych emocji. Przesiąknięte historią wyścigów Monako było świadkiem rodzenia się największych talentów wyścigowych, a w ten weekend kontynuuje tę tradycję.

 

Jestem niezmiernie dumny z występu zespołu w Berlinie. Osiągnięcie naszego wyniku było niesamowitym sukcesem i pokazało ciężką pracę, jaką cały zespół wkłada w poprawę naszych wyników. Z kolei Monako to bez wątpienia jeden z najbardziej kultowych obiektów sportowych na świecie, z bogatą historią wyścigów, więc moim zdaniem jest to idealna okazja do pokazania wyścigów elektrycznych i tym samym przyszłości sportów motorowych. Formuła E po raz kolejny sprowadzi na ulice Monako najwybitniejszych kierowców, najlepsze zespoły i producentów na świecie, a wszystko będzie dosłownie elektryzowało. Monako to wymagający tor, a wyścig będzie kwestią strategii, w której ramach będziemy musieli podejmować właściwe decyzje we właściwym czasie. To oczywiste, że zespół i nasi kierowcy już nie mogą się doczekać tych emocji! – powiedział James Barclay, szef zespołu Jaguar TCS Racing.

 

Mitch Evans wraca na tor w Monako jak do swojego domu. Jeździł tu wielokrotnie i dobrze spisał się na wielu tutejszych wyścigach w przeszłości. Nowozelandczyk zdobył pole position i drugie miejsce na podium w ekscytującym wyścigu w Monako w zeszłym roku i będzie dążył do powtórzenia swojej niedawnej passy z São Paulo i Berlina w ten weekend, właśnie w Monako.

 

To niesamowite uczucie, kiedy ścigasz się w Monako, a wyjątkowe jest to, że mogę nazwać to miejsce moim drugim domem, tym bardziej że w Nowej Zelandii nie mamy wyścigów. Po sukcesach w São Paulo i Berlinie jestem bardzo zmotywowany do kolejnego niesamowitego występu w ten weekend. To tor, na którym dobrze sobie radziłem w przeszłości, zajmując trzecie miejsce w sezonie siódmym i drugie w sezonie ósmym, więc dam z siebie wszystko w tę sobotę – zapowiedział Mitch Evans.

 

Z kolei dla brytyjskiego kierowcy Sama Birda będzie to nieco inne poczucie rodzinnej dumy, ponieważ wielu Brytyjczyków świętować będzie w tę sobotę koronację Króla Karola III i Królowej Kamili. Sam ma nadzieję uczcić tę wyjątkową okazję kolejnym podium w Monako.

 

Ogólnie rzecz biorąc, Berlin był wspaniałym weekendem wyścigów dla zespołu i mogliśmy pokazać po raz kolejny możliwości Jaguara I-TYPE 6. Zdobycie pierwszego podium było niesamowite i wiem, że mamy w sobie wszystko, aby osiągać dalej takie wyniki. To ekscytujący weekend dla wszystkich. Monako to słynny tor wyścigowy, na którym mamy nadzieję napisać nową historię! – dodaje Sam Bird, kierowca Jaguar TCS Racing.

 

Team Jaguar TCS Racing deklaruje gotowość na Monako i zamierza kontynuować zdobywanie punktów w klasyfikacji kierowców i zespołów.

 

Monte Carlo to idealne miejsce na wyścigi. Samochody Formuły E są w stanie dość łatwo wyprzedzać na słynnych ulicach, dlatego E-Prix zapewnia wspaniałe widowisko z dużą liczbą wyjściowych intryg. Zielone światło w Monako to najmocniejszy start w sezonie przez konieczność trudnego zarządzania energią, z powodu niesamowitych wymagań technicznych zarówno dla kierowców, jak i inżynierów oraz asfaltu wysokiej jakości. Zarządzanie ruchem ma również kluczowe znaczenie, podobnie jak synchronizacja wyprzedzania, dlatego komunikacja między kierowcami a inżynierami będzie tak ważna. W tym fantastycznym wyścigu wygra ten, kto połączy to wszystko razem – podkreśla Phil Charles, kierownik techniczny Jaguar TCS Racing.

 

Źródło: Jaguar Land Rover

Zdjęcia z ePrix Berlina: Sam Bagnall/LAT Images

Zapisz się na newsletter główny

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

To był tydzień!

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Strefa Ciężka

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Subscribe to our newsletter

Send me your newsletter (you can unsubscribe at any time).