Szybko zapadający zmrok i ograniczona widoczność potęgują ryzyko kolizji.Z tego powodu warto odpowiednio przygotować samochód do sezonu jesienno-zimowego, nie tylko pod kątem ogumienia czy oświetlenia, ale także skuteczności układu hamulcowego i innych mniej oczywistych elementów, takich jak filtr kabinowy.
W sezonie jesienno-zimowym droga hamowania może być zdecydowanie dłuższa niż latem. Powodem są m.in. niska temperatura nawierzchni, mokre liście, błoto pośniegowe i tzw. „czarny lód”, czyli cienka warstwa lodu niemal niewidoczna gołym okiem. W takich warunkach kluczowe staje się:
Podczas zjazdów ze wzniesień należy w pierwszej kolejności wykorzystywać hamowanie silnikiem. Dzięki stopniowej redukcji biegów zmniejszamy ryzyko przegrzania układu hamulcowego oraz poślizgu. W przypadku hamowania awaryjnego na śliskiej nawierzchni aktywuje się system ABS. Warto jednak pamiętać, że nawet on nie jest w stanie zatrzymać pojazdu w miejscu – pomaga jedynie w utrzymaniu sterowności. Dlatego jeszcze ważniejsze niż latem staje się przewidywanie sytuacji na drodze i odpowiednio wczesne reagowanie.
W kontekście bezpieczeństwa mówi się zazwyczaj o oponach, hamulcach i widoczności. Tymczasem ogromne znaczenie ma również czysty filtr kabinowy, który ogranicza parowanie szyb. W chłodne dni, przy dużej wilgotności, zaparowane szyby znacznie ograniczają pole widzenia. Jeśli filtr jest zanieczyszczony, może utrudniać prawidłową wentylację kabiny, co przekłada się bezpośrednio na komfort i bezpieczeństwo jazdy. Dlatego warto udać się do serwisu Steinhof w Tarnowie, aby kompleksowo przygotować samochód do sezonu jesienno-zimowego.
Sezon jesienno-zimowy to czas, w którym klocki i tarcze hamulcowe pracują w wymagających warunkach, są narażone na wilgoć, sól drogową i szybkie zmiany temperatur. Warto więc jeszcze przed pierwszymi opadami skontrolować ich stan:
„W warunkach jesienno-zimowych różnicę robi jakość zastosowanych materiałów. Klocki hamulcowe Steinhof są odporne na przegrzanie i zapewniają wysoką skuteczność także w niskich temperaturach. W połączeniu z właściwą techniką jazdy tworzą system, który realnie wpływa na bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów” – mówi Dawid Tarchała, kierownik działu badań i rozwoju Steinhof.
Źródło: Steinhof