Dymomierze, analizatory spalin i filtry DPF | MOTOFAKTOR

Dymomierze, analizatory spalin i filtry DPF

W ramach akcji "Smog" policjanci z drogówki kontrolują stan techniczny pojazdów, a zwłaszcza poziom emisji spalin.

Podczas akcji „Smog” policjanci sprawdzają czy układ wydechowy pojazdu nie powoduje nadmiernego zadymienia, a także sprawność układów: kierowniczego, hamulcowego i zawieszenia. Zwracają uwagę na stan ogumienia, prawidłowe oświetlenie i oznakowanie pojazdu. Za pomocą dymomierza i analizatora spalin policjanci sprawdzają czy kontrolowane pojazdy nie emitują spalin o nadmiernej toksyczności. Kierowcy, których pojazdy nie spełnią wymogów określonych przepisami prawa, muszą się liczyć z utratą dowodu rejestracyjnego, który zostanie zwrócony dopiero po usunięciu usterki. Ponadto kierujący za zły stan techniczny pojazdu może zostać ukarany mandatem w wysokości od 20 do 500 zł.

 

Na Mazowszu policjanci skontrolowali 1214 pojazdów w wyniku czego ujawnili 97 nieprawidłowości dotyczące stanu technicznego pojazdów. Podczas kontroli samochodów zatrzymano 64 dowody rejestracyjne. We wrześniu ubiegłego roku Komenda Stołeczna Policji otrzymała cztery urządzenia do pomiaru spalin (do silników z zapłonem iskrowym benzyna/LPG), cztery do pomiaru stopnia zadymienia spalin samochodowych (do silników diesla) oraz dwa urządzenia do pomiaru hałasu pojazdów samochodowych. Z kolei kujawsko-pomorska policja przeprowadziła 2 139 kontroli pojazdów, ujawniając 152 przypadki nieprawidłowości stanu technicznego, funkcjonariusze zatrzymali 101 dowodów rejestracyjnych.

 

Policja przypomina, że warunki techniczne jakie musi spełniać pojazd oraz niezbędne jego wyposażenie reguluje Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2013 r. nr 32 poz. 951).

 

Art. 66. ust. 1, pkt 3) Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2017 r. poz. 128 z późn. zm.) stanowi, że pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie powodowało wydzielania szkodliwych substancji w stopniu przekraczającym wielkości określone w przepisach szczegółowych.

 

Art. 132. ust. 1. pkt 1) c) Ustawy – Prawo o ruchu drogowym określa, że policjant zatrzyma dowód rejestracyjny (pozwolenie czasowe) w razie stwierdzenia lub uzasadnionego przypuszczenia, że pojazd narusza wymagania ochrony środowiska. W tym przypadku, policjant nie może zezwolić na używanie pojazdu przez kierującego.

 

I tu wracamy do odwiecznego problemu wycinania filtrów DPF – pojazdy, z których je usunięto nie spełniają opisanego wyżej Art. 66. ustawy Prawo o ruchu drogowym, dotyczącego budowy i wyposażenia pojazdu.

Coraz częściej pojawiający się problem smogu w dużych aglomeracjach wymusi prawdopodobnie w przyszłości większy nacisk na kontrole drogowe emisji spalin, tak jak ma to miejsce poza granicami naszego kraju. Na przykład w Niemczech jeżeli podczas rutynowej kontroli zostaniemy przyłapani na poruszaniu się samochodem bez filtra cząstek stałych, zostaniemy dotkliwie ukarani. Mandaty sięgają kwot rzędu nawet kilku tysięcy euro, a kontynuowanie jazdy takim pojazdem będzie niedopuszczalne. Polskę jako członka Unii Europejskiej obowiązują takie same normy emisji spalin. W związku z tym pojazdy z wyciętym filtrem cząstek stałych czy bez katalizatora nie powinny przejść przeglądu okresowego, a diagnosta nie powinien dopuścić ich do ruchu.

Product Manager z firmy Inter-Team odpowiedzialny za układ wydechowy i filtracyjny w rozmowie z Motofaktor.pl - Kamil Król

 

Obecnie stacje kontroli pojazdów nie mają technicznej możliwości, aby przy pomocy dostępnych urządzeń określić którą normę Euro, jeśli chodzi o emisję spalin, spełnia dany pojazd.

Takie informacje, ustalane w trakcie badań homologacyjnych, są zawarte w wyciągu ze świadectwa homologacji pojazdu. Podstawą rejestracji nowego pojazdu jest właśnie ten dokument. Natomiast większość pojazdów używanych, sprowadzonych z zagranicy takiego wyciągu nie posiada. Właściciel musiałby we własnym zakresie taki wyciąg ze świadectwa homologacji uzyskać u producenta lub jego upoważnionego przedstawiciela w kraju. W wielu przypadkach może to być niemożliwe.

Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów - Marcin Barankiewicz

 

Zgodnie z obowiązującymi przepisami w trakcie badania technicznego uprawniony diagnosta nie może demontować żadnego elementu pojazdu.

W przypadku układu wydechowego może sprawdzić i ocenić czy jest on kompletny i szczelny. Nie ma natomiast technicznej możliwości, aby sprawdzić czy filtr cząstek stałych (FAP/DPF) rzeczywiście znajduje się w obudowie, tzw. puszce. Zgodnie z Załącznikiem nr 1 Dział I uwaga nr 1 pod Tabelą rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach (Dz. U. z 2015 r., poz. 776 ze zm.) oględziny/kontrolę wzrokową/kontrolę organoleptyczną przeprowadza się bez demontażu zespołów i części pojazdu ustawionego na kanale lub podniesionego za pomocą dźwignika na stanowisku kontrolnym. Jeśli moduł sterujący pracą silnika został przeprogramowany, to na desce rozdzielczej nie zapali się odpowiednia kontrolka sygnalizująca np. niesprawność filtra DPF.

- Marcin Barankiewicz

 

Zdjęcie: Komenda Stołeczna Policji

Zapisz się na newsletter główny

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

To był tydzień!

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Strefa Ciężka

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Subscribe to our newsletter

Send me your newsletter (you can unsubscribe at any time).