BILSTEIN: ¼ aut ma problem z zawieszeniem | MOTOFAKTOR

BILSTEIN: ¼ aut ma problem z zawieszeniem

BILSTEIN zakończył tegoroczne akcje darmowych badań z mobilnym testerem zawieszenia i opublikował raport z podsumowaniem wyników przeglądów.

 

 

Tegoroczna akcja zorganizowana przez BILSTEIN przy współpracy z sieciami serwisowymi MaXserwis, NexusAuto oraz Motogama polegała na darmowym badaniu zawieszenia testerem zawieszeń działającym w taki sam sposób, jak te używane na stacjach kontroli pojazdów. W sumie przeprowadzono 33 takie akcje na terenie Polski. W efekcie zbadano 1779 samochodów osobowych i lekkich dostawczych. Tak duża liczba przebadanych pojazdów (największa w historii testów w Polsce) była możliwa dzięki dużemu zaangażowaniu poszczególnych serwisów biorących udział w badaniach.

124 auta na 1779 przebadanych miało niesprawne amortyzatory

Wśród badanych pojazdów sprawne amortyzatory miało 76% (1252 szt.).

 

W 17% samochodów wykryto zużycie amortyzatorów, które w świetle wyników badania było jeszcze akceptowalne, jednak wskazywało to na zbliżającą się konieczność wizyty w warsztacie.
124 samochody (7%) miało niesprawne amortyzatory, czyli wynik badania wskazywał na natychmiastową konieczność ich wymiany.

 

Po przeprowadzonej przez BILSTEIN akcji badania zawieszeń można wyciągnąć wniosek, że aż 24% samochodów wymaga wizyty w warsztacie w celu kontroli lub naprawy układu zawieszenia.

Wskazana kontrola ciśnienia w ogumieniu

Przed testem amortyzatorów zawsze sprawdza się ciśnienie w ogumieniu. Badanie ujawniło, że duża grupa pojazdów miała to ciśnienie nieprawidłowe.

 

Na co wpływa nieprawidłowe ciśnienie w ogumieniu:

 

  • zły wynik badania amortyzatorów
  • zwiększone lub nieprawidłowe zużycie opony
  • niewłaściwe zachowanie się opony i zawieszenia podczas jazdy
  • przyspieszone zużycie elementów zawieszenia w tym także amortyzatorów
  • wadliwe działanie układów bezpieczeństwa i kontroli trakcji (ABS, ESP i podobne)

 

Dodatkowe wnioski:

 

  • większość kierowców nie kontroluje ciśnienia w oponach lub kontroluje je sporadycznie
  • niektórzy kierowcy ignorują wskazania układów TPMS
  • w niektórych autach czujniki są uszkodzone, a komunikaty usterki są ignorowane do zmniejszającego się z czasem ciśnienia w oponach kierowcy się przyzwyczajają

Jak badane są amortyzatory?

Zadaniem amortyzatora jest tłumienie drgań koła i elementów zawieszenia poruszających się razem z nim. Koło, jadąc nawet po niewielkich nierównościach ma tendencję do odrywania się od jezdni. Wynika to z charakterystyki elementów sprężystych, które oddają skumulowaną w nich podczas ściskania energię. Takim elementem sprężystym jest sprężyna zwieszenia, resor, ale także sama opona.

 

Aby samochód można było bezpiecznie prowadzić, czyli kierować nim, hamować i przyspieszać, konieczny jest stały kontakt koła z podłożem. W tym celu stosuje się amortyzatory, które tłumią drgania niwelując odrywanie się kół od podłoża. Ma to kluczowe znaczenie na przykład dla systemów kontroli trakcji, układu ABS czy układu stabilizacji toru jazdy. Układy te w chwili, kiedy koło odrywa się od jezdni, przestają działać prawidłowo. Test amortyzatorów polega na sprawdzeniu częstotliwości rezonansowej, która występuje w pewnym zakresie przy sprawnych amortyzatorach. Gdy amortyzatory są niesprawne – rezonans koła trwa praktycznie cały czas, co oznacza, że tłumienie jest nieskuteczne, a nacisk koła na podłoże jest w tym czasie minimalny.

 

Badanie zawieszenia prowadzone jest na tak zwanym shocktesterze z wykorzystaniem metody EUSAMA, czyli właśnie metody mierzącej częstotliwość rezonansową. Płyta najazdowa na której stoi koło pojazdu wprawiana jest w drgania o amplitudzie ok. 6 mm z częstotliwością 24-25 Hz. Po wyłączeniu wymuszenia badana jest siła nacisku koła na płytę, której drgania stopniowo wygasają. Częstotliwość, przy której notuje się najmniejsze naciski to częstotliwość rezonansowa. Jeśli w trakcie badania koło oderwie się od płyty, wtedy mamy do czynienia z całkowicie niesprawnym amortyzatorem. Wskaźnik EUSAMA porównuje minimalną siłę dynamiczną przylegania opony do podłoża z siłą statyczną. Jeśli wskaźnik ten jest mniejszy od 20% to mamy do czynienia ze zużyciem amortyzatorów kwalifikującym je do bezwzględnej wymiany.

100% tłumienia – niedościgniony cel

Ze względu na konstrukcję układów zawieszenia, stosowanie w nim elementów gumowych czy poliuretanowych, stosowanie opony – niemożliwe jest osiągnięcie na testerze mierzącym metodą EUSAMA wartości 100%. Koła i elementy zawiedzenia zawsze będą przechodziły przez wartości rezonansowe drgań, więc w tym zakresie – niezależnie od zastosowanych w zawieszeniu elementów i opon – zawsze wystąpią chwile, kiedy podczas badania nacisk dynamiczny będzie mniejszy od statycznego, a to wprost mówi, że wynik 100% jest praktycznie nieosiągalny.

 

Na wartość wskaźnika EUSAMA wpływa jednak wartość ciśnienia w oponach. Zauważalne podczas badań było to, że kierowcy często nie kontrolują ciśnienia w oponach, a to wpływa na wynik badania amortyzatorów. Nieprawidłowe ciśnienie powoduje inne zachowanie się opony podczas jazdy i tym samym – podczas testu. Prawidłowość pomiaru zagwarantowana jest tylko po uprzednim skorygowaniu ciśnienia w oponach – mówi Andrzej Wojciech Buczek, IHR Warszawa – dystrybutor amortyzatorów marki BILSTEIN.

Problem ciśnienia w oponach jest bardziej złożony. Część osób ignoruje wskazania układów TPMS, użytkując samochód z nieprawidłowym ciśnieniem w oponach. Część ma również uszkodzone czujniki, co tak samo – jako komunikat na desce rozdzielczej jest przez kierowców ignorowane. Do zmniejszającego się z czasem ciśnienia w kołach kierowcy się przyzwyczajają. Niewielkie zmiany nie są odczuwalne, a jeżdżąc regularnie samochodem kierowca ich po prostu nie zauważa.

 

Źródło: BILSTEIN

Zapisz się na newsletter główny

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

To był tydzień!

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Strefa Ciężka

Chcę otrzymywać wiadomości e-mail (W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrybcji).

 

Subscribe to our newsletter

Send me your newsletter (you can unsubscribe at any time).